Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Śląski jako osoba? Próbujemy go spersonifikować

RES
Gdyby park był osobą
Gdyby park był osobą Marek Michalski
Czy 62 lata to poważny wiek dla parku? A może wyobraźmy sobie, że Park Śląski jest... mężczyzną? O jego problemach, razem z psychologiem, specjalistą od wizerunku i stylistą, opowiedzieć próbuje Łukasz. Respondek.

Wyobraźcie sobie, że Park Śląski jest mężczyzną. Doświadczonym, ale z problemami. Skończy 62 lata. To poważny wiek. Jak więc nasz jubilat powinien się ubrać? Jak wy- pada mu się zachowywać? Kim właściwie jest? Zastanawiamy się nad tym wspólnie z psychologiem, stylistą i specjalistą od kreowania wizerunku.

Nasz solenizant w ostatnich latach nieco podupada na zdrowiu - ma problemy z chodzeniem (nieczynna kolejka liniowa Elka), jest przemęczony (konflikty z dzierżawcami, nie działająca wąskotorówka). Ale zapowiada, że jego stan wkrótce się poprawi. Ostatnio - mimo nie najodpowiedniejszego już chyba wieku - postanowił zmienić nazwisko. Stare było za długie. Na razie wielu znajomych prosi, aby bardziej zadbał o higienę (chwasty i nieuporządkowana roślinność) i skupił się bardziej na odpoczynku niż na zarabianiu pieniędzy (opłaty za wstęp na kiermasz kwiatów).

Bohdan Dzieciuchowicz, specjalista do spraw kreowania wizerunku twierdzi, że spersonifikowany park ma średnie wykształcenie. Jest emerytowanym górnikiem lub pracownikiem biurowym agend samorządowych. Ma żonę, dwójkę dzieci i troje wnucząt. Najprawdopodobniej lubi piłkę nożną, ludyczną biesiadową rozrywkę na łonie rodziny. Za granicę jeździ rzadko, ale jest zwolennikiem Unii Europejskiej. Przywiązany do tradycji, ale i otwarty na nowoczesność. - Lubi piwo, ale nigdy się nim nie upija - kończy Dzieciuchowicz.

Nasz solenizant jest lubiany. Czas chętnie spędza z nim masa znajomych i przyjaciół. Zdaniem doktor Teresy Sikory, psychologa z Uniwersytetu Śląskiego, która zajmuje się personifikacją w marketingu, jest eleganckim starszym panem, który spaceruj ze srebrną laską. - Jest oczytany, mądry, z dużym poczuciem humoru - wylicza. - Niektórzy twierdzą, że jest przestarzały, ale to tylko nostalgia za spokojem i bezpieczeństwem - twierdzi.

Sikora podkreśla, że jubilat jest kimś do kogo inni chętnie się wybierają. Nie robią tego jednak z obawy, że się zawiedzie, że nas nie zobaczy. - To dla nich przebywanie w jego towarzystwie jest formą nagrody - dodaje. Przed urodzinami jubilat powinien się oczywiście zastanowić co na siebie włożyć.

Rozrywkowy i otwarty, ale przede wszystkim dojrzały mężczyzna na swojej imprezie urodzinowej powinien wyglądać godnie, strojem wyrażając szacunek dla swoich gości. - Idealnie w jego przypadku sprawdzi się sportowa elegancja, czyli połączenie stylu formalnego z miejskim luzem - zaznacza Tatiana Szczęch, stylistka z Centrum Kreowania Wizerunku Synergia. Poleca prostotę z odrobiną szaleństwa w kolorze i detalu, co jest bardzo odmładzającym zabiegiem. - Należy jednak zachować umiar. Styl powinien dojrzewać jak wino i z czasem zyskiwać na wartości, czego życzę wszystkim, szczególnie 60-latkom.

Przed Maturą
Irena Fugalewicz z Fundacji dla Śląska, członek komitetu budowy WPKiW:

Jubilat nie był spokojnym dzieckiem. Był raczej takim rozpuszczonym smarkaczem. Ledwie się urodził, a już zaczął kopać. A przy tym bardzo szybko się rozwijał. Był ukochany przez rodziców, Ślązaków, którzy pracowali na niego z ogromną ochotą (czyny społeczne). Długo zresztą na niego czekali. Gdy się pojawił, to wyszło takie umiłowanie pracujących w kopalniach i hutach Ślązaków do zieleni. A gdy się wchodziło do tramwaju wszyscy żywo dyskutowali o jego jego rozwoju, o nowych możliwościach. Dziś 62-latek jest dość żwawy. Zresztą wydaje mi się, że dopiero wkracza w wiek dojrzały, robi maturę. Teraz musi zainwestować w siebie i zadecydować, jaką drogą pójdzie.


Huczne urodziny

Jutro i pojutrze w Parku Śląskim zaplanowano wielkie świętowanie. Imprezy w parku rozpoczną się już od godziny 11 w okolicy Dużej Łąki. Pierwszy dzień świętowania przebiegnie pod znakiem warsztatów. W ich trakcie będzie można ugotować coś smacznego, pochodzić na szczudłach, czy zrobić nietypową biżuterię. W czasie rodzinnego pikniku, który ma się odbyć w hali wystaw Kapelusz zaplanowano też naukę gry w piłkę nożną, a także warsztaty plastyczne, muzyczne, konstruktorskie, paleontologiczne i wiele innych. W niedzielę Pola Marsowe zamienią się w potężną scenę, którą zawładną: kabaret Łowcy. B, zespoły Hoodoo Band czy Lee Monday. Występy mają rozpocząć się przed godziną 15. O 20.30 na scenie pojawi się gwiazda wieczoru - zespół T. Love. Po koncercie zaplanowano jeszcze pokaz sztucznych ogni. Na wszystkie imprezy wstęp jest bezpłatny.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto