Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otwarto restauracje i kawiarnie. Gdzie można zjeść w Chorzowie i Świętochłowicach? Pizza, domowe obiady i lody

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
W końcu otwarto restauracje, bary i inne punkty gastronomiczne
W końcu otwarto restauracje, bary i inne punkty gastronomiczne Olga Krzyżyk
Gdzie można zjeść w Chorzowie i Świętochłowicach? Od poniedziałku 18 maja otwarto restauracje i kawiarnie w Polsce. Sprawdziliśmy co się zmieniło i czy lokale są gotowe na przyjęcie gości. Po przerwie ponownie działa m.in. Piwniczka Piccolo przy ul. Wolności w Chorzowie, Pizzeria Pod Drewnianym Bocianem w przy ul. Dworcowej w Chorzowie czy świętochłowicka restauracja Galeria Smaku J.Brachmański w Chropaczowie, zlokalizowana przy ul. Łagiewnickiej.

Otwarto restauracje i kawiarnie w Chorzowie i Świętochłowicach

W restauracjach i kawiarniach w Chorzowie i Świętochłowicach pojawili się pierwsi goście. Od 18 maja mogą, po dłużej przerwie, działać restauracje, kawiarnie i bary. Wielu właścicieli przygotowało lokale, by już od poniedziałku przyjmować gości. Pierwsi klienci już zarezerwowali stoliki. W restauracjach można już coś zjeść i się napić, ale obowiązują nowe zasady. Przed wejściem do lokali stawiane są płyny do dezynfekcji rąk. Stoliki ustawione są też w taki sposób, by zachować między nimi odległość 2 metrów.

Od kilku dni do otwarcia lokalu przygotowywała się załoga Pizzerii Pod Drewnianym Bocianem przy ul. Dworcowej w Chorzowie. Trzeba było przestawić stoliki, przygotować płyny do dezynfekcji na wejściu i informację o nowych zasadch działania restauracji. Przed barem zamontowano też osłonę z plexi. Kelnerzy i pracownicy restauracji mają na sobie maseczki i rękawiczki. Pierwsi klienci już przyszli coś zjeść oraz zarezerwowali stoliki na popołudnie i wieczór.

- Bardzo się cieszymy, że mogliśmy otworzyć pizzerię. Od połowy marca oferowaliśmy posiłki na dowóz lub wynos, ale sala była zamknięta. Dziś jesteśmy już gotowi na przyjęcie gości. Od przyszłego tygodnia chcemy także otworzyć, jeżeli pogoda dopisze, nasz mini ogródek - mówi Marta Gingo, właścicielka pizzerii Pod Drewnianym Bocianem w Chorzowie.

- Pierwsi klienci już dzwonią, dopytują się czy na pewno jesteśmy otwarci i rezerwują stoliki - dodaje Marta Gingo, właścicielka pizzerii Pod Drewnianym Bocianem w Chorzowie.

W poniedziałek 18 maja kucharze Pizzerii Pod Drewnianym Bocianem w Chorzowie przygotowywali się na otwarcie sali od godziny 7.00. Kelnerzy do pracy przyszli na 10.00, czyli godzinę przed otwarciem pizzerii. Od rana było już pięć rezerwacji.

- Przed epidemią w lokalu mogliśmy pomieścić od 60 do 80 osób. Z powodu obostrzeń liczba gości jednak się zmniejszy. W sali może przebywać maksymalnie 20 gości. Oczywiście oznacza to także mniejsze zyski. Dziś mamy rozruch sali, za około dwa tygodnie zobaczymy, jak to wszystko będzie działać. Kelnerzy są optymistycznie nastawieni i cieszą się, że w końcu pojawią się u nas goście - dodaje Marta Gingo z Pizzerii Pod Drewnianym Bocianem w Chorzowie.

Na otwarcie kawiarni z lodami nie mogła się doczekać Karolina Pietrzykowska z Chorzowa, mama 2,5-letniej Gabrieli i 9,5-letniego Maksymiliana. 18 maja razem z dziećmi zawitała do kawiarni M Cafe przy chorzowskim rynku. Każdy zjadł loda w wafelku.

- Bardzo brakowało nam takich wyjść. Dzieci rozpierała w domu energia. Dziś mieliśmy 2-godziny spacer i obiecane lody - mówi Karolina Pietrzykowska, chorzowianka.

Restauracja z rodzinną tradycją. Otwarta jest galeria Smaku J.Brachmański w Chropaczowie

W Świętochłowicach również otwarte zostały restauracje i kawiarnie. Od 18 maja można zjeść m.in. restauracji Galeria Smaku J.Brachmański w Chropaczowie. Restauratorzy z dumą kontynuują tradycje rodzinne w miejscu, gdzie jeszcze przed wojną znajdowała się znana gospoda dziadka, Józefa Brachmańskiego. W menu znajdziecie tutaj śniadania, przystawki, zupy, sałatki, dania mięsne, ryby i owoce morza, specjały z makaronu i ryżu oraz desery.

W restauracji Galeria Smaku J.Brachmański może przebywać obecnie maksymalnie 20 osób.

Przed wejściem do restauracji ustawiony jest potykacz reklamowy z informacją, by goście dezynfekowali ręce. Na ścianie jest dozownik z płynem do dezynfekcji dłoni oraz instrukcja, jak je prawidłowo zdezynfekować oraz informacja o nowych zasadach bezpieczeństwa, które obowiązują obecnie w restauracji. W restauracji Galeria Smaku J.Brachmański może przebywać obecnie maksymalnie 20 osób. To ponad połowa mniej niż przed epidemią koronawirusa. Wcześniej w sali mogło przebywać nawet 55 gości.

- Cieszymy się, że mogliśmy otworzyć salę dla gości. Będzie teraz trochę inaczej, ale wciąż pysznie. Przyjmujemy również zamówienia na wynos oraz na dowóz - słyszymy w świętochłowickiej Galerii Smaku J. Brachmański.

Restauracje i lokale przy ulicy Wolności w Chorzowie. Domowe obiady w Piwniczce Piccolo

Na ulicy Wolności w Chorzowie, czyli głównym deptaku w mieście, mijamy sporo osób. Niektórzy czekają w kolejce do poczty czy placówki bankowej. Inni czekają na tramwaj lub zaglądają do różnych sklepów zlokalizowanych po jednej i drugiej stronie ulicy. Otwarte została także większość restauracji i kawiarń przy ulicy Wolności,

Mijając mały ogródek schodzimy po schodach do restauracji Piwniczka Piccolo w Chorzowie przy ul. Wolności 27 a. Na wejściu jest informacja o dezynfekcji rąk oraz płyny do dezynfekcji. Stoliki ustawione są odległości min. 2 metrów od siebie. Niektóre musiały zostać wyłączone z użytku w związku z nowymi zasadami bezpieczeństw w gastronomii.

Jednym z pierwszych gości w Piwniczce Piccolo była pani Halina Klimek z Chorzowa. To stała klientka restauracji, która nie mogła doczekać się otwarcia sali. W czasie zamknięcia lokalu, zamawiała też jedzenie z Piwniczki Piccolo na wynos. Klienci już dzwonili do restauracji i rezerwowali stoliki. Dopytywali czy lokal rzeczywiście jest otwarty.

- Wykorzystaliśmy czas zamknięcia sali na małe porządki i remonty. Włączyliśmy się też w akcję "Jedzenie dla Medyka" i dowoziliśmy posiłki dla pracowników Szpitala Specjalistycznego w Chorzowie, a także ratownikom z Siemianowic Śląskich i Katowic. Po zakończeniu tej akcji we własnym zakresie jeszcze przez jakiś czas przygotowywaliśmy posiłki dla medyków - mówi Jerzy Grzywocz, właściciel restauracji Piwniczka Piccolo w Chorzowie.

- Gdy sala była zamknięta oferowaliśmy także jedzenie na wynos. Dziękujemy naszym stałym klientów, którzy korzystali i korzystają z naszej oferty. Pomógł nam też prywatny właściciel, od którego wynajmujemy lokal. Mieliśmy obniżony czynsz o 50 proc. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni - dodaje Iwona Grzywocz, właścicielka restauracji Piwniczka Piccolo w Chorzowie.

Zasady bezpieczeństwa w gastronomii:

  • limit osób w lokalu 1 osoba na 4 m kw.,
  • dezynfekcja stolika po każdym kliencie,
  • zachowanie dwóch metrów odległości między stolikami,
  • noszenie maseczek oraz rękawiczek przez kucharzy oraz obsługę lokalu gastronomicznego.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto