Oszczędności w Świętochłowicach. Nie będzie żużla i "Mijanki" GALERIA
Przebudowa stadionu żużlowego na Skałce W nowym budżecie na 2019 rok zmniejszono wydatki związane z inwestycją „Przebudowa stadionu żużlowego wraz z zapleczem i infrastrukturą towarzyszącą na terenie OSIR Skałka". Przypomnijmy, że prezydent Świętochłowic Daniel Beger zapowiedział, że chce odstąpić od umowy z wykonawcę na przebudowę stadionu na Skałce. Prowadzone są rozmowy w tej sprawie. Co to oznacz dla kibiców "czarnego sportu" i samych żużlowców? Jeszcze w październiku minionego roku poprzednie władze miasto zapowiedziały, że pierwszy etap prac ma zakończyć się w drugim kwartale 2020 rok. Jego koszt miał wynieść ponad 38 mln zł. Już wiemy, że inwestycja ta nie zostanie zrealizowana. Wykonawca zdążył wyburzyć już część trybun. Stadion nie nadaje się do użytkowania, ani przeprowadzania na nim imprez. Żużlowcy muszą trenować na stadionach w innych miastach. Wiadomo, że w tym roku stadion nie będzie remontowany. Ma powstać nowa, tańsza koncepcja jego przebudowy.