Nowa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Łagiewnickiej i Bieszczadzkiej

Z pewnością kierowcy przejeżdżający ulicą Łagiewnicką w Chropaczowie zauważyli, że na skrzyżowaniu z ul. Bieszczadzką pojawiła się sygnalizacja świetlna. Zamontowano ją w zeszłym tygodniu i w dniu, w którym zamykaliśmy gazetę, jeszcze nie działała. To inwestor, który buduje market Aldi przy ul. Łagiewnickiej zwrócił się z prośbą do Urzędu Miejskiego. Chce zapewnić bezpieczeństwo klientom. Oprócz sygnalizacji świetlnej dla kierowców, zrobiono też przejścia dla pieszych oraz tablice ostrzegawcze.

Skrzyżowanie ulic Łagiewnickiej i Bieszczadzkiej nie należy do bezpieczniejszych. Podjeżdżając do skrzyżowania od strony Piaśnik trzeba wjechać na tory tramwajowe biegnące wzdłuż ul. Łagiewnickiej by mieć dobrą widoczność na nadjeżdżające samochody i oczywiście tramwaj.

- Sygnalizacja świetlna z pewnością poprawi bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu kierowców jak i pieszych - mówi Piotr Szczepański, naczelnik Wydziału Dróg i Mostów w Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach.

Skrzyżowanie, które nadal czeka na reorganizację sygnalizacji świetlnej jest wiadukt na ul. Bytomskiej nad Drogową Trasą Średnicową. Już w lutym prezydent miasta- Dawid Kostempski zapowiadał, że będzie to zrobione w połowie roku. A żadne roboty nie ruszyły. Postanowiliśmy się dowiedzieć w Wydziale Dróg i Mostów kiedy mieszkańcy w końcu mogą liczyć na reorganizację tego skrzyżowania. - Jeszcze w tym miesiącu ruszą prace, które potrwają miesiąc - informuje naczelnik wydziału. Zatem zakończą się w listopadzie. Jednak kierowcy przez ten czas będą musieli uzbroić się w anielską cierpliwość.

- Będą utrudnienia w ruchu drogowym - tłumaczy Szczepański i dodaje: - Będzie zwężony jeden pas na wysokości autosalonu, ale nie przez cały miesiąc.
Skrzyżowanie to jest jednym z najbardziej niebezpiecznych w mieście. Wypadków na nim było co nie miara. A to ze względu, że kierowcy jadący od strony Bytomia i chcący skręcić w lewo na DTŚ często wjeżdżali na samochody jadące na wprost, które również miały zielone światło. Pod koniec września tragicznie zginął tam 24- letni motocyklista, który skręcał na DTŚ w stronę Katowic i zderzył się z samochodem osobowym.

Przypomnijmy zatem, co dokładnie ma być zrobione. Dla kierowców jadących z Bytomia stworzone zostaną dwa kierunkowe lewoskręty na DTŚ, a jeden pas będzie prowadził na wprost do centrum miasta. Dzięki stworzeniu bezkolizyjnego skrzyżowania, mieszkańcy nie będą musieli się obawiać przepuszczenia samochodów jadących z naprzeciwka.

Miasto również chce zniwelować korki, które się tworzą w godzinach szczytu wjeżdżając z drogowej Trasy Średnicowej w stronę centrum Świętochłowic i Bytomia. Jeden pas będzie przeznaczony dla jadących na lewo i na wprost, natomiast dwa na prawo. Dotychczasowo był jeden prawoskręt i dwa lewoskręty.
Kolejnym niebezpiecznym, jednak już przebudowanym skrzyżowaniem było skrzyżowanie ulic Komandra i Nowej w Zgodzie.

Ulica Nowa jest krótka i jednokierunkowa. Jadące nią auta mają pierwszeństwo przed tymi, które wyjeżdżają z przelotowej ulicy Komandra. Jednak nie wszyscy kierowcy patrzyli na znaki, czego wynikiem były liczne kolizje a nawet wypadki. Urzędnicy znaleźli rozwiązanie. W wakacje na środku skrzyżowania zbudowano podwyższenie z kostki betonowej.

Urzędnicy zamierzają też wprowadzić zmianę w organizacji ruchu. W końcu to kierowcy jadący ulicą Komandra będą mieli pierwszeństwo.

Gdzie jeszcze powinna powstać sygnalizacja świetlna w mieście by było bezpieczniej? Czekamy na Wasze komentarze!