W tym roku poprzeczka została podniesiona i dystans wydłużył się o kolejne tysiąc metrów do 63 kilometrów. Na basenie przy ul. Zubrzyckiego zjawiło się ponad 90 osób- nauczycieli, absolwentów i uczniów, którzy po 2,5 godzinie uporali się z wyzwaniem.
Gdy zapytaliśmy uczestników o wrażenia, to wszyscy mieli wyłącznie pozytywne odczucia.
- Było super! Lubię pływać, więc cieszę, że szkoła zorganizowała taką sztafetę - mówi Patryk Janik.
- To zdecydowanie lepsze niż lekcje - dodaje uczeń pierwszej klasy gimnazjum. Zadowolone były także Ania, Weronika i Daria, dla których był to debiut. - Było śmiesznie i fajnie. Oby więcej takich imprez - przyznają zgodnie dziewczyny.
- Jak zwykle daliśmy radę, była to już nasza czwarta impreza - twierdzi Adam Pradela, nauczyciel wychowania fizycznego z ZSO nr 1. Dodaje, że na początku zainteresowanie było przeciętne. - Ale z czasem coraz więcej osób zdecydowało się pływać i można powiedzieć, że frekwencja była zadowalająca - uzupełnia.
W "Kochanowskim" planują już kolejną sztafetę w przyszłym roku. - Za rok będą już 64 km. - zapowiada Pradela.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?