W Domu Sportu pomalowano klatkę schodową, pracownicy zaczynają odnawiać kolejne sale. Jest pomysł na to, jak pozyskać pieniądze na potrzebne do remontu dużej sali materiały. Takie prace będą miały sens dopiero po naprawie ubytków w dachu budynku.
– Najpierw musimy naprawić dach, żeby nie było zacieków, wtedy możemy malować dużą salę – mówi Henryk Kurek z Domu Sportu. Prace mają wynieść ok. 5 tys. zł. Na gruntowny remont dachu pieniędzy na razie w budżecie miasta nie ma. To zadanie (razem z remontem elewacji) wpisane jest do programu rewitalizacji i wynieść ma około dwa miliony zł. Gmina chce na nie pozyskać pieniądze z zewnątrz, lata realizacji przewidziano na lata 2008-2009.
Tymczasem Dom Sportu radzi sobie własnymi siłami – ostatnio pomalowano tu klatkę schodową, odświeżane są mniejsze pomieszczenia: do gry w tenisa stołowego, w szachy, świetlic. Jest pomysł, jak pozyskać pieniądze na remont najważniejszej, dużej sali. Przypomnijmy, że działają tu sekcje bokserskie, akrobatyczne, piłki nożnej, tenisa stołowego, walk wschodu. Z Domu Sportu korzysta nawet do stu zawodników.
– Projekt jest już napisany, czekamy tylko na ogłoszenie odpowiedniego konkursu – mówi Mirosław Kurek z filii Ośrodka Opieki Społecznej w Lipinach. – Chcemy wykorzystać pieniądze z funduszy norweskich. Zakładamy, że to sami uczestnicy zajęć w Domu Sportu pod okiem fachowca będą remontować budynek – tłumaczy Kurek. Pozyskane pieniądze miałyby być wykorzystane tylko na zakup materiałów.
Wkrótce w Domu Sportu pojawią się nowe sprzęty w sumie za ok. 5 tys. zł zakupione przez OSiR „Skałka”: atlas, odskocznie, kozioł, drabinki.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?