Komórki w Chropaczowie przy ul. Kamionki mieszkańcy pobliskich kamienic mieli uprzątnąć rok temu. – Kazali ludziom opróżnić w celu ich wyburzenia, bo są w bardzo złym stanie technicznym i groziły zawaleniem – wyjaśnia radny Marcin Bawej, do którego z tym problemem zgłosili się mieszkańcy.
Komórki w Chropaczowie przy ul. Kamionki miały zostać wyburzone w do listopada... 2012 roku
– Ale nikt wcześnie nie sprawdził, że komórki przylegają do garaży i mają wspólne tylne ściany – dodaje radny Bawej. Jak mówi, w ubiegłym roku wiceprezydent Świętochłowic Bartosz Karcz poinformował go, że wykonywany jest projekt burzenia.
– Podczas spotkania prezydenta Dawida Kostempskiego z mieszkańcami w Szkole Podstawowej nr 17 w ubiegłym roku powiedziano, że komórki w Chropaczowie mają zostać wyburzone do listopada 2012 roku – przypomina sobie Jerzy Grycmann, prezes pobliskich ogródków działkowych.
Odkąd mieszkańcy uprzątnęli komórki, cała ich konstrukcja była rozkradana. - Nawet dorośli rozbierają cegły, ale sama nie wiem po co – wyjaśnia Aneta Labus, mieszkanka pobliskiej kamienicy. Dodaje, że dwa lub trzy miesiące temu ukradzione zostało ogrodzenie zabezpieczające komórki w Chropaczowie. – Dzieci bawiły się tutaj, jeździły na rowerach. Przecież komórki groziły zawaleniem – wyjaśnia pani Aneta.
Komórki w Chropaczowie są właśnie zrównywane z ziemią. Mieszkańcy czekali na to rok
Burzenie komórek w Chropaczowie przy ul. Kamionki rozpoczęło się w ubiegłą sobotę i jak nas poinformowali urzędnicy, w całości mają zostać wyburzone do 4 czerwca. Zatem dlaczego tak długo mieszkańcy musieli czekać?
– Na okres oczekiwania przez mieszkańców na wyburzenie komórek złożyły się względy finansowe i proceduralne – tłumaczy Krzysztof Maciejczyk, rzecznik świętochłowickiego magistratu. Dodaje, że jednocześnie wszelkie zabezpieczenia, które wykonywał MZBM, były co jakiś czas niszczone.
Jak wyburzą komórki w Chropaczowie, chcemy plac zabaw dla dzieci lub garaże
Mieszkańcy pobliskich kamienic na miejscu burzonych komórek najchętniej widzieliby plac zabaw dla dzieci bądź garaże. – Chciałabym garaż, ale niestety nie ma wolnych. A na pewno kilka osób by się na nie pisało – mówi pani Aneta. Urzędnicy nie pozostawiają złudzeń i odpowiadają, że powstanie tam… podwórze dla mieszkańców.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?