W środę Rada Miejska jedenastoma głosami zdecydowała o odwołaniu z funkcji sekretarza miasta Jacka Hawranka, które jest równoznaczne z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia.
- Ta sytuacja jest dowodem na to, że samodzielnie interpretując prawo, można się pomylić - przyznał Jacek Hawranek podczas środowej sesji rady. Powodem odwołania jest naruszenie zakazu o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby publiczne.
W oświadczeniu majątkowym za 2005 rok Hawranek napisał, że posiada 50 proc. udziałów i jest prezesem firmy Abak oraz, że posiada jeden udział i jest wiceprezesem firmy Zwiastun. Napisał też, że firmy te nie prowadzą działalności gospodarczej. Zarejestrowano je przed 16 laty, w Krajowym Rejestrze Sądowym nie widnieją, a 50 proc. udziałów w Abaku to równowartość... 40 złotych.
Wojewoda śląski 5 lutego otrzymał "informację sygnalizującą" o tej sytuacji. W piśmie do prezydenta miasta poprosił o wyjaśnienie, czy i jakie kroki podjęto w związku z zaistniałym naruszeniem prawa. Kroki podjęła zarówno rada, jak i Jacek Hawranek. - 27 lutego sprzedałem udziały umową notarialną i, również notarialnie, zrezygnowałem z wszystkich pełnionych w spółkach funkcji - stwierdził.
Rada Miejska podjęła jednak decyzję o jego odwołaniu, przy sześciu głosach sprzeciwu i dwóch wstrzymujących się. Radni długo dyskutowali o problemie, na sali sesyjnej, ale też za zamkniętymi drzwiami. To oni są władni powoływać i odwoływać sekretarza miasta. Przy podejmowaniu decyzji posiłkowali się opinią radcy prawnego. - To przepis bezwzględnie obowiązujący, bez możliwości interpretacji, a rada z mocy prawa jej obowiązana do podjęcia takiej uchwały - mówił Leszek Kłyś z Biura Radców Prawnych UM, zaznaczając, że uważa przepis za bardzo restrykcyjny. Zarówno radni, jak i prezydent miasta podkreślali brak zastrzeżeń co do kompetencji Hawranka na dotychczasowym stanowisku.
Co dalej z wakatem na ważnym stanowisku i z dotychczas go zajmującym urzędnikiem, nie wiadomo. - Teraz musimy ochłonąć. Stało się tak, jak przewiduje procedura. Sytuacja została wymuszona przez ustawę - powiedział prezydent miasta Eugeniusz Moś.
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?