Ile samochodów jeździ po świętochłowickich drogach?

Czy jesteście ciekawi, ile po drogach naszego miasta jeździ samochodów, ile zarejestrowanych zostało fabrycznie nowych samochodów w ubiegłym roku i w jakim wieku jest najwięcej kierowców? Sprawdziliśmy to specjalnie dla Was, drodzy Czytelnicy. W takim razie zobaczmy, jak prezentuje się motoryzacyjna rzeczywistość w Świętochłowicach.

Zaczynamy od liczby wszystkich samochodów w mieście. Okazuje się, że jeden przypada na dwóch mieszkańców, bo pojazdów na czterech kółkach jest w sumie 24 tys. 792 (stan na 4 stycznia 2012). W minionym roku zarejestrowanych zostało 4 tys. 36 aut, a wyrejestrowano 260.

Pomimo tego okazuje się, że samochodów w Świętochłowicach z roku na rok przybywa. Fabrycznie nowych zarejestrowanych zostało w 2011 roku 370 i są to między innymi takie marki jak: chevrolet, citroen, dacia, fiat, ford, honda, hyundai, kia, nissan, opel, renault, skoda, toyota oraz volkswagen. Ilość samochodów sprowadzonych z zagranicy w 2011 roku wynosiła 217, natomiast pochodzących z rynku wtórnego 251.

Najwięcej kierowców w Świętochłowicach mających kategorię B jest w wieku 36-45 lat, bo aż 4 tys. 982, a najmniej, co może być oczywiste dla Was Czytelnicy, w przedziale wiekowym 18-25 lat (2 tys. 95). Ogólna suma świętochłowiczan, którzy posiadają prawo jazdy w tej kategorii wynosi 21 tys. 694.
Sprawdziliśmy również, ile mieszkańców naszego miasta ma kategorię A, czyli prawo jazdy na motocykl.

Okazuje się, że w sumie szalejących na dwóch kółkach jest 2 tys. 961. Najwięcej w wieku 56-75 lat. Może Was zdziwić ilość motocyklistów w przedziale wiekowym 18-25. W sumie jest zaledwie 97!
Natomiast wszystkich świętochłowiczan, którzy mają prawo jazdy jest 25 tys. 768.

Czym kierują się kobiety, a czym mężczyźni przy wyborze samochodu?
Kobiety jak i mężczyźni kierują się wyglądem samochodu, ale najpierw upatrują najlepszą markę, która musi być niezawodna. Potem patrzą na aspekty techniczne, zasobność portfela, wygląd, a później kolor. Bo wiadomo, że nie wszystkim samochodom jest ładnie we wszystkich kolorach. Jednak najważniejsze są cena, niezawodność i design, który musi przyciągnąć oko.

Stereotyp mówi, że mężczyźni są lepszymi kierowcami niż kobiety...

Kobiety są do bólu ostrożne i roztargnione. Pani, która ostatnio zaparkowała przed MDK na łuku do nauki jazdy tłumaczyła, że w tych godzinach nikt kształcić się nie będzie. U pań jest większe roztargnienie niż u panów, ale u mężczyzn dominuje brawura i chęć pokazania wyższości nad innymi. Nie rozstrzygnę, kto jest lepszym kierowcą, ale nie przystanę na stereotyp.