Hejnał Świętochłowic rozbudził dyskusję wśród radnych. Bowiem podczas sesji Rady Miasta radni mieli zagłosować nad ustanowieniem hejnału. Radny Zbigniew Nowak pytał, w jaki sposób został wybrany wykonawca hejnału Świętochłowic i czy nie pomyliła się władzy kolejność. Tłumaczył, że najpierw trzeba było zapytać radnych o zdanie.
- Chodzi o wzajemną współpracę. Załóżmy, że nie podejmiemy tej uchwały i zmarnujemy publiczne pieniądze - mówił Zbigniew Nowak.
- Ja nie mam żadnych zastrzeżeń co do kwestii melodyjnej. Nie znam się jednak na prawach autorskich, zatem czy nie musimy płacić za każde odegranie hejnału Świętochłowic? I w jakiej formie będzie on grany? Przez trębacza czy z taśmy? - pytała radna Krystyna Apel. Dodała, że hejnał miał kosztować 700 zł.
Wiceprezydent Skowronek wyjaśniła, że 700 zł to koszt skomponowania hejnału. Ale miasto kupiło też prawa autorskie, dlatego całość wyniosła 1800 zł. - Dodatkowych odpłatności nie ma. Hejnał będzie odtwarzany np. podczas uroczystości w kulturalnych instytucjach - mówiła wiceprezydent.
- Mnie cieszy ten fakt, że mamy możliwość ustanowienia hejnału. Bo miasto ościenne Chorzów swój hejnał już dawno posiada.
Tak zagłosowali radni Świętochłowic
Za ustanowieniem hejnału Świętochłowic, który skomponował Adam Wesołowski opowiedziało się 16 radnych, przeciw 3 (Rafał Świerk, Zbigniew Mośko i Marcin Bawej), wstrzymało się od głosu 4 radnych (Jadwiga Garbaciok, Krystyna Apel, Mariusz Kubas i Zbigniew Nowak).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?