Finał Szlachetnej Paczki w Świętochłowicach [ZDJĘCIA]

Finał Szlachetnej Paczki w Świętochłowicach [ZDJĘCIA]
W tym roku pomoc ze Szlachetnej Paczki dotarła do ponad 18 tysięcy rodzin w Polsce. Co więcej, ponad tysiąc rodzin otrzyma wsparcie specjalistyczne (pomoc prawną lub lekarską). Wielki finał, kiedy wolontariusze przekazywali rodzinom paczki odbył się w miniony weekend, 10-11 grudnia. Średnia wartość 1 paczki to ponad 2 tysiące złotych. Łączna wartość przekazanej pomocy w paczkach sięgnęła ponad 47 milionów złotych. Zobaczmy jak ogólnopolska akcja charytatywna przebiegła w Świętochłowicach.

Do świętochłowickiej Szlachetnej Paczki zakwalifikowano aż 46 rodzin. Każda z nich bardzo szybko zyskała darczyńcę - Miniony weekend przepełniony był radością. W piątek wolontariusze zebrali się w świetlicy Szkoły Podstawowej nr 1, gdzie mamy od lat główny magazyn i przystroili świątecznie pomieszczenie. Dzień późnej świetlica wypełniona była paczkami, wolontariuszami i darczyńcami. Najwspanialszy moment jednak jest, gdy dostarczamy paczki do rodzin - mówi Barbara Pańczyk-Salbert, liderka Szlachetnej Paczki w Świętochłowicach.

W paczkach darczyńcy przygotowali środki czystości, żywność, kołdry, pościele, a także sprzęt AGD, lodówki, pralki automatyczne i bojlery. Dużo rodzin, które mieszkają w kamienicach prosiło także o opał na zimę. To jednak nie wszystko jeden z darczyńców zaoferował jednej pani pracę w swojej firmie. Zaczyna od stycznia. - Ideą Szlachetnej Paczki jest hasło „Mądre pomaganie”. Oznacza to, że chcemy zachęcić rodziny do zmiany. Z jednej strony obdarowujemy rodziny, z drugiej jednak chcemy, by były bardziej samodzielne - wyjaśnia Barbara Pańczyk- Salbert.

Łącznie w Świętochłowicach w przygotowaniach paczek wzięło udział aż 1900 osób. Na jedną rodzinę średnio przypadło ok. 15 paczek. Z kolei wartość wszystkich paczek wyniosła ok. 121 tysięcy złotych.

W miniony weekend, podczas wielkiego finału Szlachetnej Paczki z przygotowaniem paczek do transportu pomogli zawodnicy z klubu MKS Motokris Śląsk Świętochłowice, który prowadzi Krzysztof Basa. Zawodnicy na co dzień trenują żużel na rowerze, nazywany speedrowerem.