Tegorocznym gościem Nocy Muzeów była Irena Gatys, autorka m. in. Encyklopedii Śląskiej Porcelany. Znawczyni i kolekcjonerka podzieliła się ze słuchaczami swoją wiedzą na temat śląskich fabryk: Giesche, później Bogucice, i zachęcała, aby zajrzeć do babcinych witryn w poszukiwaniu porcelanowych „skarbów”.
- Każdy, kto znajdzie coś ciekawego, może zgłosić się do nas, a my przyjrzymy się znalezisku – mówiła Gatys.
Tego dnia zwiedzający mogli podziwiać porcelanowe zbiory świętochłowickiego Muzeum, hurtowni Centrum, porcelanową kolekcję muzyczną z Porcelany Bogucice oraz wybrane egzemplarze z prywatnych zbiorów państwa Gatysów.
Od godz. 16.00 najmłodsi mogli wziąć udział w porcelanowych warsztatach – specjalnymi farbkami malowali filiżanki i miseczki. Rodzicom rozdawano instrukcje, jak utrwalić zdobienie: należy „wypalić” naczynie w domowym piekarniku w temp 160 st.
Hitem dnia był tradycyjny polterabend, czyli tłuczenie porcelany, jakie odbywa się zwykle przed weselem. Przed specjalną ścianką szczęścia od godz. 16.00 tworzyły się kolejki chętnych -dzieci i dorosłych- do bezkarnego tłuczenia. Na każdego, kto posprzątał i pozamiatał, czekał kołocz.
Gospodarzem imprezy była Halina Bieda, dyrektor Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
