Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dlaczego noszenie odblasków jest tak ważne? Zapytaliśmy o to aktorkę Dorotę Stalińską

Martyna Dyszka
M. Dyszka
Z Dorotą Stalińską, aktorką i założycielką Fundacji "Nadzieja", której celem jest zapobieganie wypadkom drogowym, rozmawia M. Dyszka

Odwiedziła pani Szkołę Podstawową nr 8, by pokazać uczniom, dlaczego noszenie odblasków jest tak ważne...
Na polskich drogach ginie bardzo dużo dzieci i temat bezpieczeństwa wciąż jest aktualny. W Skandynawii to normalne, że dzieci w szkołach dostają odblaski. To jest dla nich naturalne. Jedyne osoby, które spacerują wieczorem bez odblasków w północnych krajach, to na ogół obcokrajowcy. Tam po prostu odblaski są wszyte w kurtkach. A my ciągle krzyczymy: załóż ten odblask, bo on ci może uratować życie. Pomimo tego, że raz na jakiś czas w szkołach przeprowadzana jest przez policjantów lekcja bezpieczeństwa, to stan wiedzy dzieci i młodzieży na temat odpowiednich zachowań na drodze jest bardzo niski.

Jak duże powinny być odblaski i gdzie je nosić?
Im więcej, tym lepiej. Na rower najlepiej zakładać kamizelki. Na każdym moim zewnętrznym ubraniu jest odblask i to jest czasem śmieszne, bo ludzie zaczepiają mnie i mówią, że coś mi się przyczepiło do kurtki. Wystarczą po dwa centymetrowe kwadraty z przodu, z tyłu i na rękawach. Ważne, by były na zewnętrznym ubraniu. Proponuję rodzicom, by nakleili odblaski na wszystkie kurtki swoich pociech. Zatem dziecko nawet nie musi pamiętać o tym, by założyć odblask. Największe efekty przynosi edukacja dzieci i młodzieży, a nie rozdawanie. Są odblaski, które świecą z odległości 30 metrów, a są też takie, które są widoczne z odległości 1000 metrów. W Polsce kojarzą się zazwyczaj z policyjną kamizelką. A odblaski mogą być kolorowe i mieć różne kształty. Firmy coraz chętniej wydają pieniądze na odblaski. Lepiej jest wyposażyć tysiąc osób w porządne odblaski, niż 10 tysięcy w gadżety odblaskowe, które trochę tylko świecą. Należy brać pod uwagę jakość, a nie ilość, bo zły odblask może być nawet niebezpieczny. Osoba myśli, że jest widoczna, a okazuje się, że wcale nie jest.

Czy dorośli chętnie noszą odblaski?

Uparcie powtarzam, iż fakt że jesteśmy dorośli nie czyni nas bardziej widocznymi. Dorosłych jest znacznie trudniej edukować. Stawiam na dzieci, bo poprzez maluchy próbuję dotrzeć do dorosłych. Jak dziecko zwróci uwagę rodzicowi, to jest szansa że za którymś razem mama się zastanowi i założy odblask. Jako dorośli musimy dawać dobry przykład. Bo jak dzieci mają nabrać nawyku i wiedzieć, że to jest wskazane, jeśli dorośli tego nie robią? Na przykład, jeśli rodzice przed wyjściem na rower uważają, że kask jest nieodzowną częścią tej wycieczki, to dla dzieci jest to oczywiste.

W 1998 roku miała pani poważny wypadek samochodowy...

Ciężarówka staranowała mój samochód. Miał wtedy ze mną jechać mój syn, którego przed wejściem do auta opatrzność cofnęła. Gdyby tam był, nic by z niego nie zostało. W podzięce za to, że przeżyłam wypadek, stojąc wtedy na tym skrzyżowaniu powiedziałam, że zrobię wszystko, by ocalić innych. Podstawowa zasada bezpieczeństwa to dobre i bezpieczne drogi, z poboczami, tam gdzie jest to możliwe. Trudno jest obwiniać pieszego, że idzie jezdnią, jeśli nie ma pobocza i miejsca, by szedł bokiem. Pamiętajmy, byśmy byli wtedy widoczni. Działania Fundacji "Nadzieja", którą prowadzę od przeszło 12 lat, to kropla w morzu. Przez te lata wiele osób udało się wyedukować, ale jeśli z tych osób chociaż jedna osoba dzięki temu nie zginęła, to jest mój dług spłacony za darowane życie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto