Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dawid Kostempski będzie ponownie ubiegał się o fotel prezydenta

Sonia Cichoń
Dawid Kostempski będzie ponownie ubiegał się o fotel prezydenta
Dawid Kostempski będzie ponownie ubiegał się o fotel prezydenta
Dawid Kostempski wygrał nasz plebiscyt "Kto prezydentem 2014". Obecny prezydent Świętochłowic opowiedział nam m.in. o swoich pomysłach na miasto i o tym, co go zaskoczyło w czasie czteroletniej kadencji.

Wygrał Pan plebiscyt DZ i portalu swietochlowice.naszemiasto.pl "Kto zostanie prezydentem Świętochłowic na lata 2014-2018". Uważa pan to za dobrą prognozę przed listopadowymi wyborami samorządowymi?
Dawid Kostempski: Zdecydowanie tak. Będę ubiegał się ponownie o fotel prezydenta Świętochłowic i wierzę, że to dobry omen. Pamiętam jednak o pokorze i szacunku wobec wyborców, ponieważ to oni finalnie decydują o tym, kto będzie pełnił tę funkcję.

Nawiązując do plebiscytu - bardzo wiele osób tam na pana zagłosowało. Czy czuje Pan na co dzień poparcie mieszkańców?

Dawid Kostempski: Podczas swojej działalności bardzo często spotykam się z mieszkańcami. Okazją do tego są dyżury w Urzędzie, spotkania okolicznościowe, miejskie wydarzenia. Cenię sobie bezpośredni kontakt z mieszkańcami Świętochłowic, bo jest to okazja by wsłuchać się w ich problemy i starać się je rozwiązać. Cieszę się, gdy mieszkańcy zauważają zmiany w mieście. To daje impuls do dalszych działań.

A opinie negatywne? Bo też je pan pewnie słyszał, pełniąc funkcję publiczną nie da się tego uniknąć.
Dawid Kostempski: Gdyby nie było opinii negatywnych to przyznam, że czułbym się zaniepokojony. Zazwyczaj są tacy, którzy akceptują i którzy nie akceptują danego stylu uprawiania polityki, czy też zarządzania miastem. Zawsze byłem, jestem i będę otwarty na konstruktywną krytykę. Jestem gotowy na to, aby polemizować na różne tematy, bo wiadomo, że organizm wielkomiejski jest bardzo skomplikowany i nie da się znaleźć od razu prostych recept na rozwiązanie określonych problemów. Niemniej, uważam, że dyskusja i efektywna polemika przynosi korzyści.

Gdyby miał pan wskazać największe sukcesy w trakcie tych czterech lat rządzenia Świętochłowicami, to co by pan wymienił?
Dawid Kostempski: Takim wielkim sukcesem, z którego jestem ogromnie dumny to pozyskanie blisko 100 milionów złotych środków zewnętrznych dla miasta na realizację wielu projektów z różnych obszarów np. pomocy społecznej, infrastruktury, ekologii, kultury czy sportu. Główną bolączką miasta jest stosunkowo wysokie bezrobocie, dlatego cieszę się z pieniędzy przeznaczonych na uzbrajanie terenów inwestycyjnych. Dzięki nim jest szansa na nowe miejsca pracy w Świętochłowicach.
Stworzona została także w naszym mieście Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, która dodatkowo pomoże w zatrudnieniu świętochłowiczan.
Dumny jestem też z projektów związanych z oczyszczaniem stawu Kalina, no i oczywiście z rewitalizacją Ośrodka Sportu i Rekreacji "Skałka" z nowym basenem na czele. Ten piękny obiekt to serce rekreacyjno-sportowe Świętochłowic.
Inny ważny to Muzeum Powstań Śląskich - muzeum multimedialne, interaktywne i pierwsze w Polsce poświęcone tej karcie historii.

A czego nie udało się zrobić? Były może jakieś decyzje, których pan żałuje, może chciał pan coś zrealizować, ale nie wyszło?
Dawid Kostempski: Tym, co często hamowało nasze plany i inwestycje są procedury związane z zamówieniami publicznymi. Bardzo skomplikowane przepisy niejednokrotnie spowodowały, że nie udało się czegoś zrealizować w założonym czasie. Życzyłbym sobie również, aby współpraca pomiędzy radnymi opozycyjnymi a prezydentem była lepsza. Wielokrotnie o to apelowałem, gdyż wszyscy zostaliśmy wybrani by pełnić misję służebną wobec mieszkańców, a niekoniecznie po to by przerzucać się niepotrzebnymi argumentami podczas sesji.

Czy coś pana zaskoczyło w trakcie prezydentury w Świętochło-wicach przez ostatnie lata?
Dawid Kostempski: Zaskoczyła mnie serdeczność ze strony mieszkańców miasta i umiejętność doceniania intensywnej pracy zespołów ludzi, które uczestniczą w realizacji misji odbudowy i rewitalizacji naszej gminy. Utwierdzam się w przekonaniu, że idziemy w dobrym kierunku widząc świętochłowiczan, którzy doceniają to, co już zostało zrobione, ale jednocześnie też deklarują swoje wsparcie w dalszym działaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto