Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czego powinny się wstydzić Świętochłowice?

Łukasz Respondek
Łukasz Respondek
W naszym mieście nie brakuje obiektów budzących skrajne emocje. To stadion na Skałce czy dworzec kolejowy. Wstydzimy się też za zamknięte od lat muzeum i brzydkie planty

W mieście nie ma kina, ani teatru. Sportowcy czekają na halę, młodzi - na nowe mieszkania. Trzeba korzystać z tego co jest. Wybierając miejsca, z których możemy być dumni i te, których jako świętochłowi-czanie się wstydzimy, niestety zdecydowanie łatwiej wskazać te drugie.
Niełatwo wybrać miejsca, z którymi naprawdę możemy się chwalić w innych miastach. Mogłyby do nich oczywiście aspirować stare zabudowania w Lipinach i Chropa-czowie - gdyby oczywiście zostały odnowione. Póki co, lepiej o nich nie wspominać. Warto natomiast zwrócić uwagę na komunikację. Świętochłowice to miasto, z którego, kolokwialnie mó-wiąc, wszędzie jest blisko. W dodatku po mieście wytyczono sporo linii tramwajowych i autobusowych, a dzięki Drogowej Trasie Średnicowej w Rudzie Śląskiej czy Katowicach możemy być dosłownie w kilkanaście minut. Szukając miejsc, którmi możemy się pochwalić mimo wszystko warto zajrzeć na Skałkę. Tamtejszy Orlik cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a ko-rzystać z niego chcą również mieszkańcy innych miast. Nie można zapominać też o przykrytej Rawie. Zamiast ścieku jest deptak, po którym spacerują całe rodziny. Odnośnie deptaków - ten na Katowickiej był naszą dumą kilka lat temu. Nie udało się jednak ściągnąć inwestorów i dziś serce naszego miasta jest po prostu szare.

Miejsce, z którego powinniśmy być dumni, a musimy się go wstydzić jest bez wątpienia stadion na Skałce. Jednemu z największych obiektów w województwie, arenie wielkich wydarzeń żużlowych dziś bliżej raczej do rozbiórki niż remontu. Kolejną wizytówką, która chwały nam nie przynosi jest dworzec kolejowy. Najstarsi mieszkańcy pamiętają jeszcze czasy, gdy przed odjazdem pociągu można tu było coś zjeść, a dziś brak tu nawet kas biletowych. Na przeciwko dworca jest kolejny historyczny punkt miasta. Sama elewacja budynku muzeum do poznawania dziejów Świętochłowic jednak nie zachęca. Miejscem, którym zapomniano i od dawna się nie inwestuje są planty. Idealne miejsce na boiska dla najmłodszych, rodzinne pikniki i niedzielne spacery zamieniło się w okolicę którą mieszkańcy wolą omijać.

A jakie jest Wasze zdanie? Czekamy na propozycje i komentarze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto