Budowa nowego żłobka wre. Byliśmy sprawdzić!

Do wejściowych drzwi żłobka prowadzą schody, ale drodzy rodzice nie martwcie się, bo z ich drugiej strony zamontowana jest elektryczna platforma przeznaczona dla niepełnosprawnych i dziecięcych wózków. Po wejściu do wnętrza budynku, pomieszczenie po lewej stronie będzie zaadoptowane na szatnię. W magazynie czeka już dwadzieścia kolorowych i drewnianych szafek. Jedna szafka dla jednego malucha. W sumie w żłobku będą aż cztery sale dla najmłodszych w pastelowych kolorach i dwie łazienki.

- W jednej łazience, jest dodatkowa metalowa umywalka do mycia nocników - wyjaśnia Katarzyna Osmelak, dyrektor Zespołu opieki nad dziećmi do lat 3 w Świętochłowicach.

Na dole budynku będzie m.in. biuro pracowników żłobka i kuchnia, w której będzie odgrzewane jedzenie z cateringu.

W kilku salach pracownicy firmy Perfekt położyli już panele i dokonują ostatnich szlifów. - To już końcowe porządki, przy których pracuje obecnie sześć, osiem osób - informuje Czesław Kawa, kierownik budowy.

Przypomnijmy, że w wyniku przetargu na budowę żłobka wygrała firma z Sosnowca. Terminem zakończenia remontu miał być 13 październik 2011. Jednak już dzień wcześniej, Urząd Miasta w Świętochłowicach zerwał umowę z sosnowiecką firmą. Powód? Pomimo tego, że wykonawca zapewniał władze miasta, że posiada specjalistyczną brygadę osób doświadczonych, prace z dnia na dzień opóźniały się. Jednym słowem, nie dotrzymał on umownego terminu zakończenia budowy żłobka.

Świętochłowicka firma, która została wybrana z tzw. "wolnej ręki", z pominięciem przetargu weszła na plac budowy pod koniec października. - Szczerze mówiąc sam byłem wystraszony, że nie zdążymy, bo poprzednia firma zrobiła jedynie zewnętrzne podbicie betonem, a izolację zewnętrzną musieliśmy już zrobić sami - dodaje Kawa.

Miasto zapowiada otwarcie żłobka na początek marca 2012 roku.