Anna Fijałkowska Świętochłowice:
- Dziś kończę moje pielgrzymowanie drogą zw. Srebrną czyli Via de la Plata, która ciągnie dalej aż do Astorgi. Ja skręcam na Via Sanabres przez Ourense - pisze do nas pani Anna.
Przez ostatnie dni Anna Fijałkowska zmagała się z problemami zdrowotnymi, najpierw zatrucie żołądkowe zmusiło ją do zboczenie z trasy w poszukiwaniu apteki, następnie zakażenie krwi w nogach wymagało udania się do szpitala w Zamorze na konsultację lekarską. Na szczęście antybiotyk zaordynowany przez lekarzy zaczął działać i bez dnia przerwy mogła kontynuować pielgrzymkę.
-Krajobraz znowu uległ zmianie. Rzadko widzi się farmy hodowlane a coraz częściej aż po horyzont pola pszenicy lub zaorane ziemie. Tworzy to kolorową mozaikę żółto - czerwoną. Pielgrzymów również przybywa. W Zamorze spotkałam 8-osobową pielgrzymkę młodzieży z Lublina. Nie muszę chyba mówić jaką radość mi to sprawiło, spędziliśmy wspólnie wieczór na rozmowach i żartami. Chciałabym jeśli mogę podziękować tym wszystkim, którzy dopingują mnie, przesyłają słowa otuchy w chwilach zwątpienia i modlą się za mnie.Każdego dnia o nich myślę, tych znanych mi i całkowicie obcych osobach tak życzliwie odnoszących się do mnie i mojego pielgrzymowania - czytamy w mailu.
Trzymamy kciuki za panią Annę!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?