Bezwzględnego złodzieja zatrzymali świętochłowiccy policjanci. Do kradzieży doszło 18 stycznia br. 80-letniej kobiecie zatrzasnęły się drzwi do domu. Poprosiła o pomoc dwóch mężczyzn, których znała z doraźnie świadczonej jej wcześniej pomocy. Młodszy z nich, przez okienko w piwnicy wszedł do domu i otworzył drzwi.
Jak się później okazało, z miejsca gdzie 80-latka przechowywała swoje oszczędności życia, zniknęło 12 tys. zł. Fakt ten odkryła dopiero po kilku dniach, i wtedy zgłosiła kradzież na policję.
Kryminalni po kilku dniach ustalili sprawcę kradzieży i zatrzymali go. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej - ten sam, który pomagał 80-latce w otwarciu drzwi. Podczas wcześniejszych pobytów w jej domu zauważył, gdzie właścicielka chowa swoje oszczędności, teraz wykorzystał nadarzającą się okazję i okradł ją.
Za skradzione pieniądze kupił m.in. samochód, sprzęt radiofoniczny, opony zimowe. Zdradził go również - mimo braku zatrudnienia - rozrzutny sposób życia, który zaczął prowadził od dnia kradzieży.
Mężczyzna przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Policjanci na poczet przyszłych kar zabezpieczyli rzeczy, które zakupił za skradzione pieniądze.
Czynności w tej sprawie nadal trwają.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?