To był pociąg relacji Warszawa-Racibórz, który jechał w kierunku Rudy Śląskiej. W niewyjaśnionych okolicznościach 36-letni mieszkaniec Świętochłowic znalazł się pod kołami rozpędzonej maszyny na wysokości Willi Styl w rejonie przystanku kolejowego przy ul. Dworcowej. Policja została poinformowana o zdarzeniu około godz. 22.00.
Na miejsce przyjechała straż pożarna, która oświetliła miejsce wypadku. Wezwano również pogotowie oraz prokuratora rejonowego z Chorzowa. Sekcja zwłok mężczyzny odbędzie się w najbliższych dniach.
To samobójstwo, czy nieszczęśliwy wypadek?.
-Na chwilę obecną nie jestem w stanie tego powiedzieć ze 100 proc. pewnością. Traktujemy to jako wypadek kolejowy - mówi Tomasz Kaczmarczyk z Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach.
Ruch na torach został wznowiony około 1 w nocy.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?