MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Widera do końca sezonu poprowadzi Wandę Kraków

Łukasz Respondek
Zawodnicy ze Świętochłowic coraz lepiej radzą sobie w barwach krakowskiej Wandy
Zawodnicy ze Świętochłowic coraz lepiej radzą sobie w barwach krakowskiej Wandy Fot. Arc Stowarzyszenie Kuklok
Mam papiery instruktorskie, a to, czy prowadzę amatorów, czy profesjonalistów, nie robi mi specjalnej różnicy - komentuje swoją decyzję Michał Widera

Wychowanek, zawodnik i trener Śląska Świętochłowice od ubiegłego tygodnia pełni funkcję szkoleniowca w II-ligowej Wandzie Kraków, w której występują dwaj żużlowcy również związani z naszym miastem - Grzegorz Stróżyk i Andriej Kudriaszow. Widera poprowadzi zespół z grodu Kraka najprawdopodobniej do końca sezonu.

W ubiegłym tygodniu Wanda zmierzyła się na wyjeździe z KMŻ Lubelski Węgiel. Drużyna zanotowała niezły start, ale spotkanie przegrała 38:52. Prawie połowę punktów zdobyli zawodnicy, którzy reprezentują barwy świętochłowickiego Funny Teamu. Stróżyk "wyjeździł" ich 10, a Kudriaszow 8. Poza Romanem Chromikiem reszta drużyny spisała się jednak słabo. Zdaniem Widery brak wyrównanego składu to jeden z największych problemów jego zespołu. - To nie może tak być, że w meczowym składzie musi jechać aż trzech juniorów. Wynika to niestety ze słabej organizacji klubu. Zawodnicy mają wy-płacone pieniądze zaledwie za kilka pierwszych spotkań. Trudno teraz wymagać od nich, żeby jakoś specjalnie się wysilali- mówi Widera. - Zależy nam oczywiście na jak najlepszych wyniku, ale tak krawiec kraje, jak mu materiału staje - dodaje. Świeżo upieczony trener Wandy nie ma więc wątpliwości co do miejsca, jakie jego drużyna zajmie na koniec sezonu. - Nie ma specjalnego napięcia. Zajmiemy taką pozycję, na jaką będzie nas stać. W naszym sporcie pieniądze są bardzo potrzebne i mówienie o tym, że możemy jak równy z równym rywalizować z najlepszymi w lidze, byłoby oszukiwaniem samych siebie- tłumaczy Michał. - Zobaczymy, co będzie po zakończenia sezonu. Mam, nadzieję, że zawodnicy nie zostaną na lodzie bez wypłat za występy. Szczególnie, że pokazują w nich dużą ambicję.

W miniony weekend nasi żużlowcy wystąpili w Krośnie Tamtejszy KSM pokonał bardzo osłabioną kadrowo drużynę z Krakowa 44:26 . Na śliskim torze słabiej radził sobie Stróżyk. Na swoim poziomie pojechał natomiast Kudriaszow. Rosjanin zamieszka w naszym mieście. Mówi już płynnie po polsku. Znalazł również pracę. - To może być żużlowiec wielkiej klasy. Następna fala po Emilu Sajfutdinowowi. Już teraz toczy wyrównane boje z najlepszymi. Aby osiągnąć najwyższy poziom musi się jednak jeszcze dużo kształcić - twierdzi Widera. Przed żużlowcami bardzo pracowity weekend. Jutro mecz ligowy w Opolu, a pojutrze w Pile.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto