ZSO nr 2 Świętochłowice: dziewczyny też chcą do munduru!

Musztra, żelazna dyscyplina, zajęcia na poligonie, nauka strzelania i wycieczki, oczywiście związane z tematyką mundurową - to tylko niektóre pozalekcyjne atrakcje uczniów klasy mundurowej w ZSO nr 2. Codzienna nauka i treningi opłaciły się, ponieważ uczniowie zdobyli ostatnio pierwsze miejsce na Wojewódzkim Konkursie Musztry Paradnej w Wojkowicach. 6 i 7 czerwca będą w związku z tym reprezentować województwo śląskie w Tarnowie, na zawodach ogólnopolskich.

- Nasza klasa wygrała całe zawody, a dodatkowo otrzymała pierwszą nagrodę za pokaz musztry dowolnej, czyli cały pokaz artystyczny. W Polsce mieści się ok. 200 szkół w których mieszczą się klasy mundurowe, więc znalezienie się w 16 najlepszych to dla nas ogromny sukces - mówi Sebastian Wróbel, opiekun klas mundurowych w ZSO nr 2.

Pamiętajmy, że w świętochłowickiej szkole, klasy mundurowe funkcjonują dopiero od 4 lat. Dyrektor placówki nie kryje zadowolenia.

- Starałem się o powstanie tej klasy głównie po to, aby młodzież, która ma zainteresowanie w tym kierunku mogła je rozwijać. Skoro to lubią, to trzeba im to umożliwić - mówi Ernest Sznajder. - Środowisko młodzieży w naszym mieście jest trudne, więc trzeba robić wszystko, by zamiast włóczyć się po osiedlu mogli robić coś pożytecznego - dodaje dyrektor.

W ZSO nikt nie ma wątpliwości, że warto zostać uczniem "mundurówki". Nikogo więc już nie dziwi, że z każdym rokiem chętnych nie brakuje i nie ma problemu z naborem uczniów do tej klasy.

- Absolwenci mogą starać się w przyszłości o przyjęcie do służb mundurowych, a wiadomo, że w dzisiejszych czasach wiąże się to z większą stabilizacją, pewnośćią zawodową, możliwością rozwoju, no i możliwością przyjścia na szybszą emeryturę - przekonuje Wróbel.

Co ciekawe, w mundur coraz częściej 'wskakują' młode dziewczyny. Początkowo chcą tylko przełamać stereotyp, że do wojska nadają się wyłącznie mężczyżni. Ale z czasem zmieniają zdanie, a dowódcy są z nich zadowoleni, bo jak przekonują, płeć piękna jest zawsze chętna do współpracy i gotowa do działania.

- Przyznam, że początkowo chciałam tylko przeżyć fajną przygodę i pokazać na co mnie stać. Teraz powoli kończę pierwszą klasę, ale juz wiem, że raczej będę chciała kontynuować to dalej i wybiorę mundur - śmieje się Natalia Segeta, uczennica. - Zachęcamy inne osoby, aby się do nas przyłączyły, a na pewno nie pożałują, bo można tu zdobyć cenne doświadczenie - dodaje Klaudia Maciąg.

Będziemy na bieżąco śledzić poczynanie młodzieży z naszego miasta podczas konkursu w Tarnowie.

- W tych młodych ludziach jest potencjał i wykorzystamy go na tych mistrzostwach. Kiedy tylko chcą, to potrafią osiągnąć sukces - zapewnia Sebastian Wróbel.