Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent miasta ma kłopoty

Monika Krężel
Wiceprezydent Świętochłowic (z prawej) był przesłuchiwany przez prokuratora.
Wiceprezydent Świętochłowic (z prawej) był przesłuchiwany przez prokuratora. fot. Mikołaj Suchan.
Zastępca prezydenta Świętochłowic Czesław C. był wczoraj przesłuchiwany przez bytomskich prokuratorów. Postawiono mu zarzut żądania udzielenia korzyści majątkowej. To kolejna osoba z zarządu miasta, po prezydencie Eugeniuszu Mosiu i sekretarz Jolancie S.-K., która ma zarzuty.

Czesław C. został zatrzymany we wtorek po pracy przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie Prokuratury Rejonowej w Bytomiu. Przewieziono go do policyjnego aresztu w Bytomiu, tam spędził noc. Urzędnicy świętochłowickiego magistratu dowiedzieli się o zdarzeniu wczoraj. - Jestem zaskoczony - mówi Roman Penkała, rzecznik Urzędu Miejskiego.

Wczorajsze przesłuchanie wiceprezydenta trwało ponad trzy godziny. Po południu Czesław C. został zwolniony do domu. Prokuratura zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policji oraz zawieszenia wykonywania funkcji służbowych. Czesław C. jest nadal wiceprezydentem miasta, ale nie może sprawować swoich obowiązków.

Bytomska prokuratura postawiła mu zarzut żądania udzielenia korzyści majątkowej. Jest to sytuacja, gdy funkcjonariusz publiczny sam domaga się łapówki. - Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat - mówi Artur Ott, prokurator rejonowy w Bytomiu. - Postępowanie jest w toku, naszym zamiarem jest, by akt oskarżenia trafił do sądu - wyjaśnia.

Wczoraj zawiadomienie o zatrzymaniu prezydenta otrzymała Urszula Gniełka, pierwszy zastępca prezydenta miasta oraz Andrzej Szaton, przewodniczący Rady Miejskiej.

- Byłem tym zaskoczony, nie wiem, jakie były powody zatrzymania - mówi Andrzej Szaton. - Często uważałem zachowanie prezydenta na sesji za aroganckie. Według mnie do sprawdzenia pod względem prawnym jest ostatnia decyzja wiceprezydenta w sprawie powołania nowego dyrektora MZBM. Statut mówi o ogłoszeniu konkursu na to stanowisko, a wiceprezydent zawarł z nowym dyrektorem umowę - dodaje. Zatrzymanie wiceprezydenta ma związek z postępowaniem, które toczy się w bytomskiej prokuraturze przeciwko prezydentowi miasta Eugeniuszowi Mosiowi. Prezydent został zatrzymany w styczniu. Od tamtego czasu przebywa w areszcie. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty popełnienia przestępstwa - przyjęcie i żądanie korzyści majątkowych. Czesław C. został wiceprezydentem w styczniu ubiegłego roku. Po aresztowaniu prezydenta Mosia i sekretarz miasta Jolanty S. -K. władzę w mieście sprawowali dwaj wiceprezydenci - Urszula Gniełka oraz właśnie Czesław C.

Przed miesiącem wiceprezydent Gniełka powołała na stanowisko doradcy prezydenta Justynę Chudziak, która pracowała m.in. w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej oraz w Miejskim Centrum Kultury w Rudzie Śl. - Ma umowę na czas określony - powiedziała nam wtedy pani wiceprezydent. - Pracujemy obecnie w okrojonym składzie, a trzeba zakończyć niektóre terminowe sprawy. Świętochłowice powinny m.in. dogonić inne gminy, jeśli chodzi o wdrażanie systemu elektronicznej komunikacji publicznej w urzędzie.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto