Szpital kupił nóż harmoniczny za 100 tys. zł

Wart 100 tys. zł nóż harmoniczny zasilił Szpital Powiatowy w Świętochłowicach. - Chcemy używać tego narzędzia do operacji osób z nadwagą ciała, nie tylko spowodowaną tym, że człowiek dużo je, ale chorobami, które powodują otyłość - mówi Grzegorz Nowak, dyrektor świętochłowickiego ZOZ. Dużym sukcesem medycyny światowej jest to, że przy cukrzycy II stopnia po takiej operacji żołądka, po jakimś czasie pacjent może całkowicie odstawić insulinę.

- To urządzenie, które oprócz tego, że poprzez prąd, który przepływa przez tkanki i je zamyka, dodatkowo jest ostrze wytwarzające ultradźwięki i poprzez amplitudę drgań powoduje cięcie i zamykanie naczyń - tłumaczy Grzegorz Nowak.

Sprzęt jest na tyle perfekcyjny, według danych amerykańskiego producenta, że również można zamykać duże tętnice bez cięcia. Nóż harmoniczny jest ekonomiczny nie tylko dla jednostki, ale i korzyści odczują też pacjenci.

- Kiedyś operacja paliatywna trwała cztery godziny, teraz może się skrócić nawet do jednej. Również podczas operacji pacjent traci mniej krwi, bowiem zamiast jednego litra krwi, obecnie przetacza się około 250 ml, czyli całą szklankę - dodaje dyrektor. Również mniejsze podczas operacji jest zużycie nici chirurgicznych, które są bardzo drogie.

Jednak najważniejszym aspektem jest czas rekonwalescencji pacjenta. - Kiedyś trzeba było liczyć dwa, trzy tygodnie aż pacjent wyjdzie ze szpitala do domu, a w chwili obecnej jest to możliwe już po nawet pięciu dniach - wyjaśnia Nowak. Oczywiście to zależy od kondycji fizycznej i psychicznej pacjenta.
Nóż harmoniczny jest urządzeniem wielokrotnego użytku, który można kilkadziesiąt razy sterylizować.

- Szpital kupił go na 36 rat i obciążenie jednostki jest znikome. Takimi oto sposobem chcemy reperować budżet szpitala - opowiada Nowak. Przypomnijmy, że zadłużenie Szpitala Powiatowego sięga 40 mln zł.

- Te procedury są bardzo dobrze cenione przez narodowy Fundusz Zdrowia, a takich osób, które mogą je realizować w Polsce jest niewiele - dodaje dyrektor. Nie ukrywa, że jest to szansa dla świętochłowickiej jednostki. - Za taki zabieg Narodowy fundusz Zdrowia płaci 10-12 tys. zł, a w przypadku gdy jest to procedura komercyjna- 15-20 tys. zł w zależności od tego, co się wykonuje - mówi z uśmiechem dyrektor świętochłowickiej jednostki.