Radni podjęli decyzję w sprawie przyszłości Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Świętochłowicach. Uchwała dotycząca przekształcenia MZBM w spółkę spotkała się z aprobatą 21 radnych.
Radny Marcin Bawej jako jedyny był przeciwko tej zmianie. Swoją decyzję tłumaczy tym, że poza zwiększeniem pakietu ochronnego pracowników jednostki, inne argumenty za przekształceniem nie istnieją.
- Uzbrojenie w sprzęt załogi też się nie zmieniło, w spółce nie ma konkursu na dane stanowiska. Poza tym, kiedy skończy się pakiet ochronny, zobaczymy, ile z tych 95 proc. świętochłowiczan nadal będzie tam pracować - wyjaśnia Bawej.
- Chcemy doprowadzić do polepszenia sytuacji organizacyjnej i finansowej, ale co najważniejsze, zapewnienia godziwych warunków zatrudnienia pracowników MZBM - mówił podczas sesji Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic. Dodał, że w ostatnich latach MZBM był w bardzo trudnej sytuacji i podjęcie zdecydowanych kroków ma na celu uzdrowienie tej sytuacji w jednostce i poprawienie sytuacji finansowej. Uchwała, którą przegłosowano, mówi o likwidacji zakładu budżetowego MZBM i przekształcenie go w jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, której właścicielem będzie gmina Świętochłowice.
- Pragnę podkreślić, że nie jest to prywatyzacja MZBM, ale komercjalizacja, czyli przekształcenie w spółkę, której 100 proc. właścicielem będzie gmina. A to znaczy, że gmina będzie nadal decydowała o losach spółki pod nazwą Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Lokalowej - tłumaczył Kostempski.
Nowo utworzona spółka przejmie też należności i zobowiązania likwidowanego zakładu.
- Przekształcenie daje możliwość skutecznego działania na rynku wtórnym, MPGL będzie mogło zaciągać zobowiązania i niskooprocentowanych kredytów, czego dotychczas MZBM nie mógł robić - tłumaczył Kostempski.
Grupa remontowa spółki w trybie bezprzetargowym będzie mogła świadczyć usługi w mieszkaniach, jednostkach organizacyjnych i oświatowych w Świętochłowicach.
MZBM posiada obecnie ponad 7 mln zł zobowiązań wymagalnych, czyli zobowiązań przeterminowanych względem różnych wierzycieli, z którymi kooperuje. Natomiast ponad 2 tys. 600 mieszkańców zalega z czynszem na przeszło 32 mln zł.
- Sytuacja ta nie poprawia się mimo wielu wdrożonych procedur windykacyjnych i dalsze trwanie w takim stanie jest niemożliwe i wymaga pilnych działań naprawczych - mówi Jadwiga Wujakowska, przewodnicząca Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników MZBM.
Sytuacja była tematem wielu przemyśleń i dyskusji w związkach zawodowych. - Wsłuchiwaliśmy się w argumenty wszystkich stron zarówno pracowników, audytorów i strony samorządowej. Po dwóch miesiącach mediacji wypracowano wspólne porozumienie dotyczące stosowania zakładowego układu pracy oraz udzielenia gwarancji pracowniczych - dodaje Wujakowska. Porozumienie to zapewnia załodze m.in. 18-miesięczne zatrudnienie w nowopowstałej spółce, zagwarantowano wynagrodzenie na poziomie nie mniejszym niż dotychczas, został wynegocjowany pakiet socjalny uwzględniający m.in. wypłatę odpraw emerytalnych i rentownych oraz nagród jubileuszowych. - Oceniamy to porozumienie jako korzystne dla załogi - podsumowuje przewodnicząca.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?