W kamienicy przy ul. Łagiewnickiej 38 niegdyś była restauracja ze sceną, na której wystawiane były spektakle. W latach jej świetności bawiło się tu równocześnie nawet 300 osób. Cała kamienica po II wojnie światowej została odebrana jej właścicielowi- Józefowi Brachmańskiemu. Jego dzieło w tym samym miejscu postanowił kontynuować wnuk- Jarosław Brachmański.
- Wróciłem do korzeni i z początkiem sierpnia otworzyłem restaurację, ale już bez teatru, bo nigdy nie będzie tak, jak było dawniej - opowiada właściciel. Chociaż wystrój nawiązuje do dawnych lat dzięki rustykalnemu wystrojowi. Ściany zdobią m.in. czoła cegieł ze stuletniego domu oraz archiwalne fotografie restauracji i Chropaczowa.
Najpierw pan Jarosław otworzył przy ul. Łagiewnickiej catering "Galeria smaku". - Jednak coraz więcej osób pytało, czy można u nas coś zjeść na miejscu. Do otworzenia restauracji pchnął mnie dobry kolega, którego znam od 17 lat - dodaje świętochłowiczanin. Teraz jest szefem kuchni w chropaczowskiej restauracji "J. Brachmański".
Świętochłowice, restauracja "J. Brachmański": Jakie menu?
W nowym lokalu serwują nie tylko polskie potrawy. W menu są m.in. krem pomidorowy z serem camembert, steki z polędwicy wołowej, placki po węgiersku, ryby (łosoś, pstrąg i dorsz), krewetki, spaghetti bolognese oraz risotto.
Ze względu na prośbę właściciela restauracji, usunęliśmy archiwalne fotografie Chropaczowa.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?