Świętochłowice: Boisko na os. Ustronie nie spełniało żadnych wymogów
Na początku spotkania władz miasta z mieszkańcami w Szkole Podstawowej nr 3, prezydent Dawid Kostempski przyznał, że w szkole jest o tyle lepiej, że nie ma czerwonych kartek, a dzieci grzecznie siedzą i wsłuchują się w dyskusję. - Emocje czasem biorą górę, ale to że siedzimy dzisiaj tutaj to nie pokłosie tej akcji na festynie. Jestem z natury przeciwnikiem takiej komunikacji między mieszkańcami a organem wykonawczym - mówił prezydent Świętochłowic. Przypomniał, że każdy mieszkaniec ma prawo przyjść do niego na dyżur w każdy poniedziałek między godz. 9 a 11 i powiedzieć, co leży mu na sercu.
- Boisko, które istniało przy ul. Górniczej nie spełniało żadnych wymogów bezpieczeństwa, stoi w sprzeczności z prawem budowlanym i przepisami. Gdybyśmy zostawili te piłkochwyty i bramki, mogłoby za kilkanaście miesięcy dojść do katastrofy - mówił prezydent Świętochłowic.
Wspomniał, że przez 15 lat grał na boisku w Chropaczowie między ulicami Świętokrzyską a Szczytową. Wraz z kumplami zrobili z drewnianych słupków bramki. - Byliśmy bardzo zadowoleni, że mamy swoje boisko i nie przeszkadzało nam, ze nie było oświetlone wieczorami - opowiadał Kostempski. Przyznał, że gdyby jego 3-letni syn chciał zacząć grać amatorsko w piłkę, na pewno nie pozwoliłby mu grać na takim boisku jak to przy ul. Świętokrzyskiej. Wysłałby go na boisko z bezpieczną nawierzchnią, ogrodzone i gdzie bramki nie zagrażają jego zdrowiu i życiu.
Podczas spotkania w świętochłowickim magistracie prezydenta z mieszkańcami os. Ustronie, które odbyło się pod koniec października, poinformował ich o tym, ile kosztował plac zabaw i jaki byłby koszt jego przeniesienia. - Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest pozostawienie go w miejscu, w którym się znajduje i poszerzenie go o siłownię pod chmurką - wyjaśniał Kostempski.
Świętochłowice: Boisko na os. Ustronie powstanie na terenie byłych kortów tenisowych
Prezydent zaproponował dwie lokalizacje dla nowego boiska: przy ul. Górniczej oko nowego placu zabaw, ale bliżej okolicznych domów lub na terenie byłych kortów tenisowych przy ul. Chopina. Prezydent nie ukrywał, że lepsza, według niego, byłaby pierwsza propozycja. - Wolałbym, aby teren byłych kortów tenisowych zostawić na inne funkcje, które wspólnie w najbliższych miesiącach lub latach wynegocjujemy - mówił prezydent Świętochłowic.
Ci, którzy byli na spotkaniu w SP nr 3 byli zgodni co do lokalizacji: na terenie byłych kortów tenisowych. - Nie upieram się przy tym, by boisko ulokować przy placu zabaw. Po to są właśnie te konsultacje - mówił Kostempski. Mieszkańcy domów przy byłych kortach tenisowych również chcą, by teren w końcu został zagospodarowany. - Ile lat to będzie jeszcze niszczeć? - pytali.
- Jeśli jest taka wola, by boisko powstało przy ul. Chopina 39, to tam powstanie - zdecydował prezydent. Obiecał, że osobiście będzie monitorował każdy etap budowy boiska, by nie powtórzyła się sytuacja z placem zabaw, które powstało na środku boiska do gry w piłkę. Kiedy tylko będzie gotowa koncepcja nowego boiska, mieszkańcy os. Ustronie będą mieli do niej wgląd. Ma ono powstać jesienią 2014 roku. - Nie ma tego złego, co na dobre nie wyszło. Inne dzielnice będą wam zazdrościć - dodał.
Mieszkańcy pokazali też prezydentowi zdjęcia placu zabaw na ich osiedlu, który został oddany tak niedawno, a już jest zniszczony. Chodzi o jakość wykonania. Ma to zostać naprawione przez firmę, która go budowała- w ramach gwarancji.
Nowa lokalizacja dla boiska była oczywiście głównym tematem spotkania, jednak prezydent Kostempski poinformował mieszkańców osiedla Ustronie o innych inwestycjach w Świętochłowicach, m.in. o planach pozyskania z funduszy zewnętrznych kwoty ponad 10 mln zł na rewitalizację terenu między stawem Magiera a ul. Harcerską. Jeśli uda się zdobyć w najbliższych latach pieniądze, powstaną tam place zabaw i boiska.
Smród pochodzi z rudzkiej firmy, a nie wysypiska śmieci
Do władz miasta doszły słuchy, że od połowy tego roku mieszkańcom doskwiera niesamowity fetor. Myśleli, że pochodzi on ze składowiska odpadów, a okazuje się, że smród pochodzi z firmy Hilkim, która swoją siedzibę ma w Rudzie Śląskiej, tuż przy granicy ze Świętochłowicami. - Interweniowaliśmy w tej sprawie i otrzymaliśmy pismo, że trwa postępowanie administracyjne w celu cofnięcia firmie pozwolenia, która zajmuje się odzyskiwaniem odpadów - tłumaczył prezydent.
Bezpieczeństwo na ul. Metalowców. Będzie wreszcie sygnalizacja świetlna?
Również mieszkańcy zwrócili uwagę na kwestię bezpieczeństwa na ul. Metalowców. W najbliższym czasie pojawią się tam tablice informujące o tym, że przez ulicę mogą przechodzić dzieci. W przyszłym roku na nowo zostaną pomalowane pasy. Aby były bardziej widoczne. - A może warto byłoby zrobić tam sygnalizację świetlną na żądanie? - pytali mieszkańcy. Wtórował im radny Zbigniew Nowak. - Tam sprawdzi się tylko sygnalizacja świetlna. Jak tamtędy jedzie się samochodem, to w ostatnim momencie widzi się przejście dla pieszych. Nie oszczędzajmy na tym - mówił radny Nowak.
- Zobaczymy jakie będą tego koszty i czy w ogóle będzie możliwość zrealizowania tego - wyjaśniał Kostempski.
Zmiana organizacji ruchu na osiedlu Ustronie. Ulice będą jednokierunkowe
Władze miasta planują zmienić na os. Ustronie organizację ruchu. - Chcemy zrobić jednokierunkowe ulice. Pozwoliłoby to na zwiększenie ilości miejsc parkingowych - mówiła Grażyna Ciesiołka, naczelnik wydziału inwestycji i spraw komunalnych UM. M.in. ul. Górnicza miałaby stać się jednokierunkowa, a Kościuszki wylotową. Ale jak zaznaczają urzędnicy, projekt nie jest docelowy, może zostać przedyskutowany z mieszkańcami.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?