Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa: Dawid Kostempski mówi o nowych inwestycjach, metropolii i reformie edukacji

Olga Krzyżyk
Rozmowa: Dawid Kostempski mówi o nowych inwestycjach i metropolii
Rozmowa: Dawid Kostempski mówi o nowych inwestycjach i metropolii UM Świętochłowice
Rozmowa: Dawid Kostempski mówi o nowych inwestycjach, metropolii i reformie edukacji: Najważniejszy przyszłoroczny projekt to rozpoczęcie rewitalizacji stawu Kalina. Nie można także zapomnieć o modernizacji stadionu żużlowego na Skałce. To jednak nie jedynie inwestycje, jakie będą realizowane w Świętochłowicach. W naszej rozmowie prezydent Dawid Kostempski mówi także o współpracy z Radą Miejską, "deformie" edukacji i roli miasta w metropolii.

Jak pan podsumowałby miniony rok? Czym można się pochwalić, a czego niestety jeszcze się nie udało zrobić i dlaczego?
Ten rok był pełen ważnych wydarzeń dla miasta i mieszkańców. Świętowaliśmy 70-lecie nadania praw miejskich. Podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej tytuł Honorowego Obywatela odebrał Paweł Waloszek. To wyróżnienie należało mu się jak nikomu innemu. Jeśli jesteśmy już przy żużlu, warto podkreślić, że był to kolejny ważny rok w drodze do pełnej reaktywacji speedway’a. Rozpisaliśmy przetargi na prace związane z modernizacja stadionu przy Bytomskiej 40. To duży krok naprzód jednak w tej beczce miodu jest łyżka dziegciu, bo dwukrotnie firmy przestrzeliły w ofertach kosztorys inwestorski. Nie poddajemy się jednak i na dniach rozpisujemy trzeci przetarg, który mam nadzieję wyłoni wykonawcę a roboty zaczną się już w przyszłym roku. Przeprowadziliśmy szereg prac na drogach w całym mieście. Najważniejszy z nich to remont Drogowej Trasy Średnicowej. Na plus na pewno możemy zapisać realizację kolejnej edycji Budżetu Obywatelskiego i rozpoczęcie prezydenckiego programu „Nasz Plac”, które apogeum nastąpi w przyszłym roku. Rok 2017 był także czasem intensywnego projektowania inwestycji, których realizacja rozpocznie się w najbliższym czasie.

Jak zmieni się miasto w 2018 roku, jakie największe inwestycje są planowane?
Za nami sesja budżetowa, podczas której radni przyjęli budżet na 2018 rok, stworzony przeze mnie i moich współpracowników. Udzielili mi zatem swoistego wotum zaufania. To ambitny budżet, skrojony na miarę możliwości Świętochłowic. W przyszłym roku w mieście przeprowadzimy kilka istotnych inwestycji, na które już pozyskaliśmy środki z Unii Europejskiej, bądź jesteśmy w trakcie ubiegania się o takie wsparcie. Od pierwszego dnia nowego roku zabieramy się mocno do pracy, aby zrealizować wszystkie cele. Najważniejsze przyszłoroczne projekty to rozpoczęcie rewitalizacji stawu Kalina, przebudowa siedziby OSiR Skałka i stadionu im. Pawła Waloszka, budowa zintegrowanego węzła Mijanka, przebudowa m.in. ulic Łagiewnickiej, Szpitalnej, Metalowców i Harcerskiej. Będziemy kontynuować realizację programu „Nasz Plac”. Zwiększyliśmy także o 50 proc. fundusze w ramach Budżetu Obywatelskiego, cieszącego się sporym zainteresowaniem wśród mieszkańców. W 2018 roku budżet wyniesie łącznie 750 tys. zł. Sporo będzie się działo też w zakresie inwestycji w infrastrukturze tramwajowej, w którą w najbliższych latach Tramwaje Śląskie zainwestują 50,5 mln zł. Wiele zadań zrealizuje też CHŚPWiK, które niedawno pozyskało refinansowanie tegorocznych inwestycji na kwotę prawie 6 mln zł. Poza tym będziemy dalej poprawiać bezpieczeństwo na ulicach Świętochłowic, m.in. poprzez wymianę oświetlenia na nowoczesne ledowe w ramach projektu Jasno, Oszczędnie, Bezpiecznie.

Na jakim etapie jest kwestia rewitalizacji stawu Kalina? Kiedy rozpoczną się tam prace?
Dostaliśmy z NFOŚiGW 59 mln zł dofinansowania na rewitalizację stawu Kalina. To kwota bazowa, żeby przygotować się do ogłoszenia przetargu. Staramy się również o dofinansowanie z WFOŚiGW w wysokości 3,5 mln zł. Pozostałe pieniądze na realizację inwestycji zapewnimy we własnym zakresie. Niebawem ogłaszamy postępowania przetargowe na wybór inżyniera kontraktu, a potem na głównego wykonawcę, który najpierw rozpocznie projektowanie, by później wejść na plac budowy. W 2021 roku staw będzie oczyszczony, teren zagospodarowany, a miasto odzyska wspaniałe miejsce rekreacji. Drugim istotnym, ekologicznym projektem jest realna walka ze smogiem. W budżecie na przyszły rok zwiększyliśmy o 30 proc. pieniądze przeznaczone na zmianę systemów ogrzewania (zakup pompy cieplnej, niskoemisyjnego kotła węglowego, zwrot kosztów włączenia do sieci cieplnej). Dodatkowo zwiększona została wartość dotacji do zakupu ekologicznych źródeł ciepła dla mieszkańców o kwotę 500 zł.

Pod koniec zeszłego roku rozmawialiśmy także o przebudowie stadionu żużlowego. Czy przez ten czas zmieniły się plany wobec tej przebudowy? Dlaczego nie udało się rozpocząć tej inwestycji w ubiegłym roku i kiedy możemy się spodziewać początku i zakończenia tych prac?
Cały czas czynimy działania, aby „czarny sport” wrócił do Świętochłowic na stałe. Robimy to krok po kroku. Dwa ogłoszone do tej pory przetargi nie zostały rozstrzygnięte, ponieważ oferty złożone przez wykonawców znacznie przekraczały budżet, jaki na tę inwestycję zaplanowała gmina. Dbamy o publiczne pieniądze i nie mogliśmy pozwolić sobie na przyjęcie takich ofert. Jak najszybciej chcemy ogłosić trzecie postępowanie, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wykonawca wyłoniony w przetargu, mógłby rozpocząć prace wczesną wiosną.

Jak pan podsumuje początek zmian związanych z reformą edukacji w Świętochłowicach? Co trzeba jeszcze zrobić w tym zakresie?
Najważniejsza wiadomość jest taka, że w Świętochłowicach żaden nauczyciel nie stracił pracy. Od początku było to dla nas najważniejsze i cieszę się, że zrealizowaliśmy ten cel. Nie ukrywam, że to raczej deforma, a nie reforma edukacji. Została nam narzucona i jako samorządy musimy sobie z tym radzić. Szkoda, że za zmianami z centrali nie płyną również większe pieniądze. W Świętochłowicach poradzimy sobie z tymi zmianami. Dodatkowo w przyszłym roku zabezpieczyliśmy ponad milion złotych na wzrost wynagrodzeń pracowników administracyjno-obsługowych i nauczycieli.

Jak układała się współpraca z Radą Miejską w minionym roku i jakie oczekiwania ma pan wobec Rady na przyszły rok?
Obecnie współpraca na linii prezydent - Rada Miejska jest bardzo dobra. W Radzie Miejskiej powstała stabilna koalicja zainteresowana konkretnymi działaniami a nie tanim politykierstwem. Dzięki temu jest nam znacznie łatwiej podejmować inicjatywy ukierunkowane na rozwój miasta. Działając razem dla Świętochłowic możemy zrobić więcej.

2017 rok to także duże zmiany i powstanie Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Jakie korzyści to daje Świętochłowicom oraz jakie stoją wyzwania przed miastem w tym zakresie? Jaką pan chce pełnić rolę w metropolii?
Cieszę się, że Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia powstała. Z pewnością będzie to korzystne dla rozwoju całego regionu. Świętochłowice współpracują ze wszystkimi miastami skupionymi w Metropolii. Jednym z pomysłów, który będzie realizowany w 2018 roku to bezpłatna komunikacja dla uczniów szkół podstawowych. Osobiście optowałem za takim właśnie rozwiązaniem. Myślę, że Świętochłowice mogą pełnić w Metropolii rolę inicjatora wielu ważnych projektów i być głosem średnich i mniejszych gmin. Na pewno będziemy aktywnym członkiem GZM.

Jakie plany ma pan w kolejnych wyborach? Myśli pan o kolejnej kadencji?
Do wyborów samorządowych wbrew pozorom pozostało niewiele czasu, więc nie byłbym sobą, gdybym nie był do nich przygotowany. Początek przyszłego roku to jednak moment na ostateczne decyzje.

Jakie inwestycje chce pan jeszcze zrealizować w mieście?
Chcemy przyciągnąć do Świętochłowic inwestorów, którzy zainwestowaliby tutaj swoje pieniądze i stworzyli miejsca pracy. Mogę zdradzić, że prowadzimy zaawansowane rozmowy z jednym poważnym inwestorem, który jest zainteresowany ulokowaniem u nas dużych pieniędzy. Przy jasnych zasadach współpracy między sektorem prywatnym a publicznym można sporo zyskać. Nasze miasto jest przyjazne inwestorom, w przyszłym roku będziemy mieli najniższy podatek od środków transportowych w regionie. Obniżyliśmy go o połowę. Nasz kolejny atut to tereny inwestycyjne, które w ostatnim czasie uzbroiliśmy.

To początek nowego roku, więc powiedzmy także o planach noworocznych? Czy są takie, zarówno prywatne, jak i te prezydenckie?
Prezydenckie noworoczne plany to utrzymać rozwój Świętochłowic na obecnym poziomie i zrealizować wszystkie cele. Wtedy wszyscy w mieście będą zadowoleni. Prywatnie? Niech 2018 rok będzie jeszcze lepszy od 2017.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto