Pielgrzymka Anny Fijałkowskiej ze Świętochłowic:
Pani Anna wysłała do nas maila w którym poinformowała, że rozpoczyna ostatni etap swojej wędrówki.
- "Po zejściu z gór wkroczyłam na obszar Galicji, ostatniej prowincji przez którą pielgrzymuję i w której leży Santiago de Compostela" - pisze pani Anna.
Na szlaku pojawiły się słupki pokazujące co pół kilometra odległość do Santiago. Szlak prowadzi po terenie pagórkowatym przez pola i lasy.
- Na szlaku robi się coraz tłoczniej, szczególnie od Sarii. Jest to ostatnie duże miasto w odległości trochę większej niż 100 km i bardzo wielu Hiszpanòw zaczyna swoją pielgrzymkę od tego miejsca. Wymogiem otrzymania Compostelii - czyli certyfikatu przejścia Camino jest właśnie pokonanie conajmniej 100 km pieszo do Santiago - informuje podróżniczka.
Po drodze pani Anna miała okazję zobaczyć najprawdopodobniej najstarszy klasztor Zachodniej Europy z Samos z 655 roku.
- Aby znaleźć odpowiednie miejsce w alberdze i pokonać zaplanowaną odległość w ostatnich dniach wychodzimy przed świtem, czyli o 6.00. Galicja jest chłodniejsza niż poprzednie prowincje, więc ranek wita nas temperaturą ok. 12°C i mgłą. Przez pierwsze 2-3 godziny wędrujemy ubrane w ciepłe ubrania, z latarkami oświetlającymi drogę - czytamy.
W najbliższych dniach nastąpi koniec pielgrzymki i powrót do kraju. Pani Anna przeszła niemal 1300 kilometrów. Gratulujemy wytrwałości.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?