Policjanci ze Świętochłowic otrzymali informację o mężczyźnie, który pojawił się z bronią w jednym z urzędów znajdujących się w mieście i straszył pracowników. Dzień później funkcjonariusze pojawili się przed drzwiami jego mieszkania.
- Okazało się, że mieszkaniec Świętochłowic przygotował się na wizytę policji i zabarykadował się w mieszkaniu. Przy wsparciu straży pożarnej wyważono drzwi – relacjonują mundurowi. Wówczas 40-letni świętochłowiczanin wyciągnął pistolet i zaczął strzelać do policjantów. Funkcjonariusze, mimo że nie użyli broni palnej, obezwładnili napastnika.
Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany. W jego mieszkaniu znaleziono nóż i gazowy pistolet śrutowy oraz metalową amunicję.
- Usłyszał już zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych oraz wywierania groźbą wpływu na czynności urzędowe. Sąd Rejonowy w Chorzowie na wniosek prokuratury zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. O dalszym losie 40-latka zadecyduje sąd – informują policjanci. Zatrzymanemu za popełnione przestępstwa grozi nawet 10 lat więzienia
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?