Przy ustawionych w sklepach koszach, do których zbierana jest żywność, przez cały dzień gromadzą się koninianie. - Ludzie bardzo chętnie dzielą się tym co mają i wrzucają do naszych koszy żywność – mówi jedna z wolontariuszek.
Celem tegorocznej akcji jest pobicie zeszłorocznego rekordu i zebranie ponad 10 ton żywności.
– Podzieliłem się tym co mam, bo trzeba pomagać biednym dzieciom. Nie może być tak, że w Polsce są ludzie, a szczególnie dzieci, które nie mają co jeść – wyjaśnia pan Julian z Konina.
– Najbardziej zależy nam na żywności o dłuższej trwałości: olej, konserwy, dżemy i odżywki dla dzieci – wylicza Joanna Piekarczyk, dyrektor konińskiego Banku Żywności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?