18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

My są w Unii? Nie, w Lipinach!

Justyna Przybytek
Mieszkańcy świętochłowickich Lipin twierdzą, że nie chcą noclegowni. Urzędnicy: to nie noclegownia, a dom wspólnotowy. A prawda jest taka, że w dzielnicy problemów jest znacznie więcej

Mieszkańcy Lipin, dzielnicy Świętochłowic, opowiadają, że w żyło się tu kiedyś dobrze. - Tu był raj - wspomina pan Józef, od 23 lat lokator kamienicy przy Barlickiego. - Jasne, było też chamstwo, ale nie takie jak dziś.

Było w Lipinach - dawno temu - 20 restauracji i barów, trzy kina, dwa targowiska i zatrzęsienie sklepów. Koniec prosperity dzielnicy wieszczyło zamknięcie w latach 70-tych kopalni "Matylda". Najgorsze przyszło z początkiem lat 90-tych, gdy po zamknięciu kolejnych zakładów, ludzie zostali bez pracy. Dzielnicy przylepiono łatkę "chacharskiej", w której bieda walczy o lepsze z nędzą.

- My są w Unii Europejskiej? Niech pani patrzy, drzwi do ubikacji otwarte, zakaz używania - pokazuje pan Józef toaletę na półpiętrze swojej kamienicy. Takie - wspólne dla kilku rodzin - ma większość familoków. Zakaz jest, bo woda w kanalizacji zamarzła. I tak przy okazji ostatnich mrozów w 147 budynkach. Pana Józefa spotkaliśmy przy Barlickiego, gdy poprawiał... "drzwi" w kamienicy. Prawdziwe drzwi zniknęły z głównego wejścia kilka miesięcy temu, zamiast nich wisi… dywan. Do dziś administracja nie wstawiła nowych.

- To przez te skupy złomu czynne całą dobę, kradną wszystko - tłumaczy kobieta przysłuchująca się rozmowie. To jej zdaniem niejedyny problem - Tu nam zsyłają lumpów z całego miasta. Chcą zrobić getto - dodaje. - Już jest getto - poprawia pan Józef.
- Kto może to się stąd wyprowadza. Chciałaby pani tu mieszkać? - retorycznie pyta pani Bogusia, ze sklepu spożywczego z Barlickiego.

Życie w Lipinach toczy się od lat wokół dwóch arterii: Barlickiego i Chorzowskiej. Przed laty mogłyby z powodzeniem uchodzić za ulice handlowe. Dziś straszą tu zaniedbane kamienice i dykta w miejscu powybijanych szyb i sklepowych wystaw. Lipiny uchodzą za najgorszą dzielnicę w mieście. Ba! W regionie słyną z dwóch rzeczy: biedy i obchodów Bożego Ciała. Uroczysta i kolorowa procesja jest raz do roku. Bieda na co dzień.

Mieszkańcy skarżą się, że władza o nich zapominała. Każda, bez wyjątku i opcji.
- Co tu się zmieniło? Barlickiego jest nowa, ale z tego nic nie ma - mówi pani Bogusia. Przebudowana ulica miała dzielnicę ożywić, przyciągnąć tu przedsiębiorców. Stało się odwrotnie - przeciągający się remont wielu przegonił.

Czarę goryczy przelała najnowsza informacja: w budynku dawnego liceum ekonomicznego Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta otwiera Dom Wspólnotowy.
- No jasne jeszcze tego nam brakuje, bezdomnych - załamuje ręce pan Józef. Mieszkańcy są zaniepokojeni. Towarzystwo to organizacja znana z tego, że niesie pomoc bezdomnym i ubogim. Nijak więc uspokajają argumenty, że Dom Wspólnotowy to nie noclegownia.
- To będzie dom dla potrzebujących, osób starszych bez rodzin, których nie stać na dom pomocy społecznej - zastrzega Krzysztof Maciejczyk, rzecznik UM w Świętochłowicach.

W rolę obrońcy dziejących się w Lipinach zmian wciela się z kolei prezydent Dawid Kostempski. Zapowiada powstanie przy pl. Słowiańskim zakładu aktywności zawodowej, w którym 60 niepełnosprawnych w drugiej połowie tego roku znajdzie pracę. Twierdzi też, że miasto spróbuje zachęcić kamieniczników do remontów. - W kwietniu będę proponował radnym uchwałę o zwolnieniu właścicieli kamienic z podatku od nieruchomości w zamian za remont elewacji - mówi. Zastrzega, że na właścicieli prywatnych kamienic wpływu nie ma. Miasto może za to zachęcać przedsiębiorców do otwarcia biznesu. I, jak przekonuje prezydent, i w tym temacie działa, remontując... drogi. Mowa o modernizacji Chorzowskiej, której pierwszy etap za nami, a drugi na odcinku od Rudy Śląskiej, do ul. Sądowej rozpocznie się w tym roku. Chwali się też Centrum Integracji Społecznej w Lipinach, które zainaugurowało działalność w ubiegłym roku. CIS ma za zadanie aktywizację zawodową bezrobotnych mieszkańców.

- Prowadzimy pięć grup przygotowania zawodowego - wylicza Kamil Wójcik dyrektor Centrum. 25 bezrobotnych z pomocą CIS odbywa praktyki zawodowe, otrzymują "wypłaty" oraz wyżywienie. Przez kolejne dwa lata Centrum - dzięki unijnemu dofinansowaniu - przeszkoli kolejnych 75 bezrobotnych.

Argumentów wydaje się więc być sporo. Do czasu. Spacer po Lipinach jest dowodem, że dla to dla dzielnicy wciąż za mało.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto