Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

CEZiS Świętochłowice: Nie pozwólmy, by zimowa aura była wymówką dla naszych postanowień

Sonia Cichoń
Anna Falisz, ekspert ds. żywienia
Anna Falisz, ekspert ds. żywienia ARC Anna Falisz
CEZiS Świętochłowice: Z Anną Falisz, ekspertem ds. żywienia z Centrum Edukacji Żywieniowej i Sportu w Świętochłowicach rozmawiamy m.in. o zasadach jakich należy się trzymać, żeby wytrwać w noworocznym postanowieniu zrzucenia zbędnych kilogramów.

CEZiS Świętochłowice:

Anna Falisz odpowiada na nasze pytania:

Sonia Cichoń: Dużo osób pojawia się w Pani gabinecie po 1 stycznia z zamiarem kategorycznej zmiany dotychczasowego trybu życia i postanowieniami zrzucenia zbędnych kilogramów?
Anna Falisz: Chcielibyśmy zawsze mieć tylu pacjentów, co w styczniu. Odchudzanie wciąż należy do najpopularniejszych noworocznych postanowień, a ponieważ Polacy dietetyką interesują się coraz bardziej, nie ufają już dietom z gazet i internetu, dietom "od koleżanki" (!), coraz częściej oddając się w ręce specjalistów, w tym specjalistów żywieniowych. Korzyść z tego jest niewątpliwa - efekty są praktycznie gwarantowane.
S.C.: Jak długo trwa zapał tych osób? Często przecież zdarza się, że postanowienia noworoczne łamiemy po kilku dniach...
A.F.: Jeśli ktoś przekracza próg Centrum Edukacji Żywieniowej i Sportu, odwrotu już nie ma - nie wypuszczamy naszych pacjentów bez efektów. Oczywiście, jedni mają mniejszą motywację, inni większą, ale nad tym również, podobnie jak z dietą, pracujemy. Jeśli jednak dieta jest dobrze zbilansowana, apetyczna, zdrowa, kolorowa, nie tylko nie odczuwamy głodu (to zawsze największa obawa pacjentów, a niepotrzebnie - można jeść mało i być grubym, można jeść dużo i być chudym), ale również chce się ją stosować.
S.C.: Jakich zasad powinniśmy się trzymać, aby nasze noworoczne postanowienie nie spaliło na panewce?
A.F.: Nie bierzmy w styczniu za dużo na swoje barki: 1 stycznia przysięgamy sobie tysiące rzeczy, zamiast skupić się na jednej. Pragniemy jednocześnie rzucić palenie, zapisać się na j. angielski, zmienić pracę, partnera i zrzucić 10 kg. Pamiętajmy, ze rok ma 12 miesięcy! Wyznaczajmy sobie stopniowo realne cele rozłożone w czasie: do wiosny zmienię pracę, do lata zrzucę 5 kg, od jesieni zacznę się uczyć angielskiego a zimą rzucę palenie itp. Dysponujemy ograniczonym pokładem sił psychoenergetycznych, dlatego nie dziwmy się, że gdy chcemy wykonać 3 rzeczy na raz, często brakuje nam sił już po tygodniu.
S.C.: Od czego zacząć noworoczne odchudzanie?
A.F.: Od wypisania sobie powodów, dla których chcemy się odchudzać: prawdziwych, naszych osobistych a nierzadko intymnych powodów, dla których jesteśmy w stanie zadać sobie trochę trudu i zamienić kuchnię na lżejszą. Oraz od zakupu notesu, w którym będziemy notować każdy kęs pokarmu wkładany do ust. Nie po to, by liczyć kalorie - lecz po to, by zobaczyć, jak wiele spożywamy w ciągu dnia oraz jak bardzo nasz jadłospis wymaga poprawy. Zbyt często bowiem nie doszacowujemy porcje naszych posiłków i spożywamy więcej, niż myślimy. Zapisywanie wszystkiego w notesie to stara i sprawdzona metoda kontrolowania posiłków - badania pokazują, że osoby prowadzące dzienniczek żywieniowy potrafią osiągać na diecie 2x lepsze rezultaty, niż osoby nie notujące posiłków. Mała zmiana, wielki efekt.
S.C.: Czy okres zimowy to dobry czas na odchudzanie? Wtedy zazwyczaj mamy zazwyczaj gorszy nastrój i mniejszą motywację.
A.F.: Od jakiegoś czasu obserwujemy bardzo pozytywną zmianę w podejściu pacjentów do odchudzania - nie zważają oni na okoliczności i są tak zmotywowani do zmiany stylu życia na zdrowszy, że potrafią umówić się na wizytę 20 grudnia (naprawdę!) i rozpocząć walkę o sylwetkę na 3 dni przed Świętami. Natomiast jeśli ktoś nie będzie chciał się zmienić - nie pomoże mu nawet magiczna data 1 stycznia i szał noworocznych postanowień go po prostu ominie. Jeśli chodzi o zimę, nie pozwólmy, by była ona kolejną wymówką - niejednego właśnie te piękne zimowe krajobrazy zachęciły aktywności fizycznej: spacerów czy biegania. Wystarczy spojrzeć, co się dzieje w weekend w Parku Śląskim - dziesiątki ludzi w różnym wieku uprawiających sport. Czy oni mają inną porę roku niż my? Pamiętajmy, nie ma nieodpowiedniej pogody, są tylko nieodpowiednie ubrania!
S.C.: Co może nam dać pozytywnego "kopa" do odchudzania?
A.F.: Jedna z naszych pacjentek powiedziała nam, że najbardziej motywuje ją do odchudzania strój kąpielowy Victoria's Secret zakupiony w USA specjalnie na najbliższe lato. Pasuje do niego tylko rewelacyjna sylwetka, nie ma więc już odwrotu, pełna motywacja. Wbrew pozorom, oglądanie siebie nago (lub w bieliźnie) w lustrze w momencie pokusy żywieniowej, to bardzo dobry pomysł - momentalnie się odechciewa słodyczy! Prostszy sposób - zrobić sobie zdjęcie w bieliźnie i powiesić je sobie na drzwiach lodówki. Będą się otwierały znacznie rzadziej!
S.C.: Co w przypadku, gdy zdarzy nam się zjeść coś niezdrowego? Czy nasze starania idą wtedy na marne?
A.F.: Zawsze powtarzam swoim pacjentom: nie trzeba być doskonałym, by zacząć, ale trzeba zacząć, by być doskonałym! Aby wdrożyć pewien zdrowy nawyk czy osiągnąć pewien cel, potrzeba czasu, a nierzadko również doświadczyć drobnych porażek. Jeśli nasza dieta jest jednak poprawna, nasz metabolizm pędzi jak szalony i małe ustępstwa nie wpłyną na rezultat wagowy. Jeśli tak nie jest i dosłownie po każdym dodatkowym kęsie chleba widzimy plus 1 kg na wadze, oznacza to, że w wyniku różnych czynników, w tym nieodpowiedniej diety nasz metabolizm jest spowolniony i wtedy już trzeba się oddać w ręce specjalistom.
S.C.: Co przygotowało Centrum w 2015 roku?
A.F.: W styczniu zapraszamy wszystkich do skorzystania z promocji "2w1 - razem raźniej!", w której 2 dowolne osoby (koleżanki, znajomi z pracy, mąż z żoną, matka z córką itp) mogą się razem zapisać na pierwszą wizytę w promocyjnej cenie: 69 zł (cena za 2 osoby). Zaplanowaliśmy też 50 terminów na bezpłatną analizę składu ciała. Zapisy startują 16 stycznia. Kto pierwszy ten lepszy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto