Basen ekologiczny Świętochłowice: jak rozładować kolejki?

Pierwszego dnia za bilet zapłaciliśmy jedynie złotówkę. Kolejka przesuwała się więc w miarę szybko i płynnie. W sobotę, dzień po oficjalnym otwarciu basen odwiedziły jeszcze większe tłumy. Wtedy pojawił się problem, mieszkańcy i turyści skarżyli się, że w kolejce stoją nawet po 60 minut.

- Może to efekt tego, że jest dopiero po otwarciu i wszyscy rzucili się na hura, ale faktem jest, że w kolejce staliśmy ponad godzinę - mówi Elżbieta Długokępska.

Nawet w dni powszednie, kiedy można się spodziewać, że rankiem na basenie pojawi się mniej osób ludzie wolą się zabezpieczyć. Już kilka minut po godzinie 9 koczują na trawnikach przed główną bramą, by zająć sobie miejsce.

- Wyszłyśmy wcześniej z domu, aby jak najszybciej wejść na basen. W weekend też byłyśmy i oczekiwanie na kupno biletu było dla nas męczarnią - mówią zgodnie Karolina i Natalia licealistki ze Świętochłowic, które wakacje spędzają w mieście.

O pomoc poprosiliśmy urzędników i dyrekcję Ośrodka Sportu i Rekreacji "Skałka".

- Duże upały i efekt nowości - oto powody, dla których ludzie stoją w długich kolejkach - mówi Krzysztof Maciejczyk rzecznik prasowy świętochłowickiego magistratu.

Pojawiło się jednak rozwiązanie. Otwarto jeszcze jedną, 4 kasę w budynku głównym. Ma to pomóc rozładować 'ogonki'. Ale to nie wszystko.

- Bilet na teren basenu nie jest oznaczony na konkretny dzień. Bilet kupiony w sierpniu jest ważny w tym danym miesiącu - opowiada Jacek Grobelka dyrektor OSiR "Skałka".

Oznacza to, że każdy z nas może sobie zakupić wejściówkę w dowolnym czasie, np. wracając wieczorem z pracy. Kasy czynne są od wtorku do niedzieli w godzinach 9 - 18, natomiast w poniedziałek od 11 do 18. Posiadacz biletu wchodzi na plac główny i swobodnie przechodzi przez bramki co pozwala mu uniknąć żmudnego stania w długiej kolejce.
Korzystacie z takiej możliwości? Jak Wasze wrażenia 11 dni po otwarciu?